Mimo dziewiątki w tytule, podstawowy model rozgrywki nie zmienił się znacząco w porównaniu z poprzednimi grami z serii. Zabawę rozpoczynamy na jednej z kilku tematycznych plansz-światów, często oferującej wiele rozgałęziających się dróg czy skrótów, po której poruszamy się razem z naszymi oponentami. Każdy z graczy steruje wybranym przez siebie awatarem, którym jest któryś z popularnych bohaterów gier Nintendo np. Mario, księżniczka Peach czy Luigi.

Nowością jest to, że wszyscy podróżują razem w jednym z fantastycznych pojazdów, takich jak latający dywan czy łódź podwodna. Naszym podstawowym celem jest bezpieczne dotarcie do końca planszy oraz zebranie jak największej ilości gwiazdek, które występują w kilku rodzajach i trafiają na nasze konto w czasie eksploracji oraz wykonywania przeróżnych zadań. Co prawda, wszyscy uczestnicy gry posiadają wspólny cel, ale w czasie podróży mogą przeszkadzać sobie nawzajem, a nawet zawrzeć nieformalny sojusz przeciwko innemu graczowi, starając się odebrać mu jego gwiazdki, wpływające na ostateczną ocenę naszych dokonań.

Rozgrywka przerywana jest zróżnicowanymi mini-grami, aktywowanymi po zatrzymaniu się na oznaczonych polach planszy. Najczęściej konkurujemy w nich z innymi o dodatkowe bonusy i gwiazdy, ale zdarza się, że wymagają od nas również gry drużynowej. Nowinką w tej części serii są zręcznościowe walki z bossami, w której bez porozumienia z innymi nie mamy szans na zwycięstwo. W sumie, w tytule znajdziemy ponad 80 mini-gier, a do każdej z nich po odblokowaniu na planszy mamy także indywidualny dostęp.

Podobnie jak w przypadku innych gier familijnych i imprezowych, prawdziwa zabawa z Mario Party 9 rozpoczyna się dopiero wtedy, kiedy znajdziemy jeszcze kilka innych osób gotowych do rozgrywki. Każdy z maksymalnie czterech graczy, musi jednak posiadać własnego wiilota.