Manuel F. Ayau
Paradoks wymiany
czyli gra o sumie dodatniej
Bestseller wybitnego ekonomisty, przedstawiciela Szkoły Austriackiej, członka Instytutu Misesa z Alabamy (USA) oraz profesora Uniwersytetu Francisco Marroquina w Gwatemali. Ta niewielka rozmiarami, lecz niezwykle ważna książeczka ukazuje zasady działania wolnego rynku, wolnej wymiany, handlu, czy parytetu walut. Ayau pokazuje w przystępny sposób, jak działa wolność gospodarcza i jakie korzyści z jej funkcjonowania odnoszą zwykli ludzie. Nie przesadzę jeśli powiem, że jest to katechizm kapitalizmu, systemu opartego na wolności działania – bez interwencji politycznych i towarzyszących jej błędom, nadużyciom i malwersacjom.
Dana osoba może wykonywać swe prawa własności na dwa sposoby: albo w postaci osobistego użytkowania, radowania się z lub konsumowania tego, co jest jej własnością; albo poprzez wymianę tego, co jest jej własnością, na coś innego, bądź w postaci barteru, a więc wymiany bezpośredniej „towar za towar”, lub w postaci wymiany pośredniej, której częścią jest pieniądz i pośrednictwo osób trzecich. Tak więc handel jest fundamentalnym elementem praw własności, ich kluczową manifestacją.
Jeśli odebrano Ci prawo pokojowej wymiany praw własności do rzeczy, które nabyłeś w legalny sposób, nie jesteś już właścicielem swej własności. Rząd, który ustanowiony został dla ochrony podstawowych praw jednostek, może w sposób uprawniony ograniczyć Twoje prawa do korzystania z Twojej własności tylko w celu ochrony podobnych praw innych. Czynienie tego dla ochrony prywatnych interesów osób lub sektorów gospodarki jest nieuprawnione.
Własność definiowana jest zazwyczaj jako prawo do posiadania, czerpania korzyści z oraz zbycia czegoś o charakterze materialnym lub niematerialnym.
Sir William Blackstone (1[zasłonięte]723-17) pięknie zdefiniował własność jako „tę despotyczną władzę, jaką jeden człowiek rości sobie i wykonuje w stosunku do zewnętrznych rzeczy świata, wykluczając przy tym całkowicie prawa wszystkich innych jednostek we wszechświecie.”
Sir William wiedział oczywiście, że definicja jego nie oznacza, że prawomocny właściciel rzeczy może tą rzeczą rozporządzać w dowolny sposób i bez ograniczeń. Użycie bez ograniczeń mogłoby bowiem oznaczać, że inna osoba, korzystając ze swych praw użytkowania rzeczy, mogłaby uszkodzić Twoją rzecz, Twoje prawa. W takiej sytuacji nikt nie miałby gwarancji możliwości cieszenia się swymi prawami.
Tom Bethell, The Noblest Triumph (Szlachetny Triumf)
Własność jest najbardziej pokojową z instytucji. W społeczeństwie własności prywatnej dobra mogą być pozyskane tylko w wyniku dobrowolnej wymiany lub poprzez pracowitą kreację.
Zwyczajowo przyjęte ograniczenie praw własności polega na tym, że dopóki szanujesz podobne i zwyczajowo przyjęte prawa własności innych, nikt nie ma prawa wtrącać się do tego, w jaki sposób korzystasz ze swoich praw lub je zbywasz. Inaczej mówiąc, tak długo jak przestrzegasz wzajemnie akceptowanych zasad dobrego zachowania, które umożliwiają funkcjonowanie społeczeństwa, podejmowanie decyzji o sposobie korzystania z Twojej własności jest wyłącznie Twoją sprawą. Zasady dobrego zachowania – jak na przykład Dziesięć Przykazań – tworzą granice tego, co ci wolno, chroniąc jednocześnie podobne i wzajemne prawa innych ludzi, Twoich bliźnich.
Gdy tego rodzaju normy dominują, ludzie nie mają innej możliwości jak korzystanie ze swej własności w sposób pokojowy. Te zwyczajowo akceptowane ograniczenia praw własności – przyznajmy, nie bez szarych obszarów – tworzą i definiują podstawowe reguły gospodarki rynkowej: szacunek dla życia, dla własności i dla umów.
Każdy podatek jest konfiskatą praw własności. Mimo, że towarzyszy mu pewna utrata wolności, powszechny nie-dyskryminujący podatek umożliwiający finansowanie problemów zbiorowych (np. policji) jest zwyczajowo tolerowany jako nieunikniony koszt życia w społeczeństwie, dopóki jest taki sam dla wszystkich. Ludzie zbyt często zgadzają się z nakładaniem przez rząd dyskryminacyjnych podatków ograniczających prawa osób trzecich do swobodnego handlu i popierają nakładanie takich podatków nawet nie z powodu wpływów, jakie rząd z takich podatków uzyskuje, lecz z innych powodów ekonomicznych, a nawet moralnych. I tak na przykład rządy używają podatków celem ograniczenia spożycia alkoholu lub celem ochrony niektórych lokalnych producentów z przyczyn ekonomicznych przed konkurentami z zagranicy, usprawiedliwiając naruszenie praw własności tym incydentalnym faktem, iż handlujące ze sobą strony żyją w tym wypadku w dwóch różnych krajach.
(fragment książki)
TWARDA OPRAWA!
Książka nowa, nieużywana
Wydawnictwo Fijorr Publishing
Rok wydania 2010
Wymiary: 126 x 205 mm
Stron: 92
Okładka twarda
Koszt wysyłki zgodny z taryfą Poczty Polskiej:
Przy przedpłacie na konto: list polecony ekonomiczny: 4,10 zł,
list polecony priorytetowy: 5,10 zł
lub przesyłka kurierska: 25 zł
W przypadku zapłaty przy odbiorze paczka pobraniowa ekonomiczna: 10,50 zł
lub paczka pobraniowa priorytetowa: 13,50 zł
Natychmiastowa wysyłka!!!