MALAGUTI F10 JETLINE
Skuter posiadam od prawie 7 lat, jestem jego trzecim właścicielem od nowości.
Dbałem o niego jak mało kto, nigdy nie służył do stuntu, palenia gumy, nie był katowany na zimnym silniku.
Ma wymienione na zupełnie nowe: całą przekładnię (kompletny wariator, wentylator wariatora, pasek Mitsuboshi, rolki, sprzęgło, dzwon - koszt 500zl), korektor momentu obrotowego (używany, z 3 letniego skutera), amortyzator tylni BGM Supercharged (160zł), akumulator żelowy o powiększonej pojemności 5Ah (70zł) oryginał 4Ah), zawór membranowy RMS (50zł). O takich rzeczy jak łożyska w przełożeniach, olej przekładniowy Agip i amortyzatorowy Castrol Fork Oil w lagach, płyn hamulcowy, uszczelki, świeca NGK, fajka NGK, filtr powietrza Malossi, klocki Ferodo, filtr paliwa, wężyki - już nawet nie wspominam.
Skuter ma pięknie wypolerowaną pokrywę przekładni oraz klamki hamulcowe (można się w nich przeglądać), sportową kopkę, śruby wymienione na ocynkowane, naklejki Polini, ProGrip, TOP, Stage6, niebieskie diodowe postojówki, czarną siatkę na przednich lampach i bad'look (można bezproblemowo usunąć bez śladu jak się komuś nie podoba), czerwony wentylator.
Lakier: czarna perła, oryginalny.
Plastiki w dobrym stanie, nie połamane, mają trochę rys tu i tam, ale mimo że jestem estetą nie przeszkadzały mi, bo są niewielkie.
Siedzienie skórzane jest wogóle nie przetarte, wygląda jak nowe.
Rama jest prosta, nie ściąga, nigdzie nie ma rdzy. Nigdy nie miałem szlifu, przewrotki, skuter jest także bezwypadkowy.
Hamulce: przód tarcza - hamuje bez problemu, tył bęben, ale koło da się bez problemu zablokować w sytuacji awaryjnej.
Wyposażenie: blokada kierownicy, dwa schowki (pod kanapą spokojnie mieści się pełny kask i drobiazgi typu narzedzia, klucze i drugi wygodny schowek pod kierownicą na telefon, rękawice, oba zamykane na kluczyk), zegarek elektroniczny, fajne zegary (pięknie świecą po zmroku), kontrolki oleju, świateł, kierunków, ssanie automatyczne (naprawdę wygodne w porownaniu do ręcznego)
Osiągi: Skuter bez problemu rozpędza sie do 90km/h i ma niezłe przyspieszenie, dobrze się prowadzi i jest naprawdę wygodny, zawieszenie jest dobrze zestrojone.
Eksploatacja: jeżdzony na najlepszym, syntentycznym oleju Castrol 45zł za litr, w tej chwili zalałem do pełna dozownik tym olejem, a wchodzi tam 1,4l. Skuter posiada wyjątkowo duży zbiornik paliwa 8,5l
Tłumik zamontowałem na szpilkach - łatwiej go zamontować i jest małe prawdopodobieństwo urwania srub w cylindrze, co pociągało by za sobą jego wymianę.
Skuter przez ten okres nigdy nie jeździł w deszczu, poza jednym razem jak mnie złapał i od razu wracałem do garażu. Skuter jest zadbany, czysty, nie ma błota w zakamarkach.
Rocznik: 1995 rok. Mimo to jeszcze budzi zainteresowanie, ludzię sie za nim oglądają.
Nie ma też problemu z częściami, dostępne bez problemu w każdym dobrym sklepie, zarówno oryginalne, zamienniki jak i tuningowe.
Przebieg: 26992km, ja przejeździłem nim bezawaryjnie ok 5200km. PRZEBIEG ORYGINALNY, NIE COFANY!
Skuter ma się bardzo dobrze, do kapitalnego remontu silnika jeszcze daleko, zresztą jak się przejedziesz to sam bedziesz to wiedział.
Skuter w tym momencie prezentuje się jak na załączonych w aukcji zdjęciach.
Pod adresem: http://polskajazda.pl/Motocykle/Malaguti/F-10-50/10724
można zobaczyć jak prezentował się w przeszłości, co tylko potwierdza, że dbałem o niego tak samo przez cały okres jego posiadania.
Nie jestem handlarzem, skutera nie szykowałem do sprzedaży, jedynie zrobiłem przegląd po zimie co robiłem co sezon dla siebie.
Sprzedaję go z bólem, gdyż najzwyczajniej w świecie z niego wyrosłem. W ostatnim sezonie jeździłem nim tylko 5 razy.
W skuterze są opony Michelin S1 i niedługo przydało by się wymienić tylną oponę, koszt ok 100zł za bardzo fajną Continental ContiTwist. Jest to jedyna rzecz w całym skuterze, którą trzeba się zająć.
Do skutera dodaję częsci jakie mi po nim zostały: tylni błotnik, oryginalne białe postojówki, szybka na lampę przód i oczywiście oryginalny, czerwony kluczyk Malaguti.
Skuter jest zarejestrowany na motorower, czyli można się nim poruszać bez prawka.
Ubezpieczenie OC ważne do 6 czerwca 2012 roku.
Badanie techniczne przeszedł bez problemu klika dni temu 26.04.2012, spokój aż 2 lata!
SPRZEDAM W DOBRE RĘCE
CENA 2100 PLN
ODBIÓR TYLKO OSOBISTY BIAŁA PODLASKA/LUBELSKIE
80KM OD SIEDLEC
120KM OD LUBLINA
150KM OD WARSZAWY
ZDJĘCIA W DUŻEJ ROZDZIELCZOŚCI NA MAIL'A
TELEFON 882 [zasłonięte] 543