Wszystkie rosliny tropikalne, których nasiona sprzedajemy są łatwe w uprawie. Wszystkie uprawiamy lub uprawialiśmy sami i poniżej dzielimy się naszymi doświadczeniami. Aby cieszyć się pięknymi, egzotycznymi roślinami trzeba pamiętać o kilku żelaznych zasadach.

• w naturalnych warunkach siewki wschodzą w warunkach wysokiej lub bardzo wysokiej wilgotnosci powietrza –od 60% - do 100%. W warunkach domowych w zimę i wczesną wiosną, przy ogrzewaniu centralnym mamy okolo 30% wilgotnosci. Dlatego dobrze jest postawić obok doniczek z siewkami płaski pojemnik z woda, żeby parując podnosiła wilgotność powietrza przy doniczce. Alternatywnie można ustawić w pobliżu nawilżacz powietrza. Dobrze jest tez przykryć ziemię kloszem, może być zwykły plastikowy przezroczysty pojemnik, ktory trzeba podnosić przynajmniej raz dziennie - wietrzyć, żeby na  kloszu nie zbierało się za dużo skroplonej wody.
• ziemia musi być wilgotna, ale nie mokra. Nie dopuścić do przesuszenia!
• miejsce ustawienia doniczek musi być ciepłe i musi byc dużo światła. Słoneczny parapet okienny jest idealny pod warunkiem, że jest tam zimno. Ja  „otulam“ doniczki z siewkami styropianem. Sa też specjalne „podgrzewacze“ elektryczne, na których stawia sie doniczki etc. Można alternatywnie trzymać siewki pod lampą – żarówki lub całe lampy można dostać w specjalistycznych sklepach ogrodniczych.
• Kiedy roślinka gotowa jest do przesadzania do ogrodu lub wystawienia w doniczce do ogrodu, bardzo ważne jest „hartowanie“. Wystawiamy młode rośliny do ogrodu, czy na taras - najpierw w zacienione miejsce, wolne od przeciągow i wiatru na kilka godzin dziennie – przez pare dni, sukcesywnie zwiększając czas „pobytu“ na zewnatrz. Pod koniec hartowania wystawiamy na słońce. Na noc wnosimy do domu. Dopiero po tygodniu, dwoch hartowania roślina jest gotowa do przesadzenia czy ustawienia na stałe na zewnątrz.
• Często nasiona roślin tropikalnych mają bardzo grubą i twardą „skórę“. Trzeba takie nasiona moczyć w ciepłej wodzie przez dobę, lub delikatnie naciąć pilnikiem „skórkę“ czy zetrzeć  bok nasiona papierem ściernym. Trzeba pamiętać, iż chodzi nam tylko o naruszenie „skórki“, żeby ułatwić kiełkowanie, nie możemy naruszyć jądra !

email    [zasłonięte]@gmail.com