Autor zaprasza w podróż do zapomnianego świata „naukowych” badań, proroctw i seansów spirytystycznych.

W dwudziestoleciu międzywojennym do Polski dotarła moda na spirytyzm, wywoływanie duchów, jasnowidzenie, odczytywanie charakteru i losów człowieka z jego pisma, a także malarstwo transowe.
W całym kraju powstawało mnóstwo kółek spirytystycznych, wydawano czasopisma o tej treści, pojawiało się wiele książek związanych z tematem. Modzie ulegli nie tylko ludzie prości. Uczestniczyli w seansach m.in. Boy-Żeleński, Witkacy, Ignacy Paderewski i sam marszałek Piłsudski.
Stron 319, książka nowa.