Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

M. WROŃSKI - A NA IMIĘ JEJ BĘDZIE ANIELA - NOWA

02-06-2012, 12:37
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Cena kup teraz: 29 zł     
Użytkownik KrzychuPokorski
numer aukcji: 2329084591
Miejscowość Poznań
Wyświetleń: 11   
Koniec: 17-05-2012 07:11:04

Dodatkowe informacje:
Stan: Nowy
Okładka: miękka
Rok wydania (xxxx): 2011
Kondycja: bez śladów używania
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

MARCIN WROŃSKI

A NA IMIĘ JEJ BĘDZIE ANIELA

Wydawnictwo W.A.B.

wydanie I
gatunek: powieść
format: 12,3 x 19,5 cm
liczba stron: 440


Seryjny zabójca, koszmar okupacji, komisarz Maciejewski w szeregach niemieckiej Kripo - trzeci tom retrokryminalnego cyklu lubelskiego!


W Lublinie na początku września 1938 roku policja znajduje zwłoki młodej służącej. Przed zamordowaniem zgwałcono ją, zostawiając na ciele dziwną wydzielinę. Równo rok później, kiedy miasto atakują wojska hitlerowskie, w podobny sposób ginie inna kobieta. Niewyjaśniona zbrodnia nie daje spokoju komisarzowi Zygmuntowi Maciejewskiemu. Żeby móc zbadać sprawę, wstępuje w szeregi niemieckiej policji. Polskie podziemie uznaje go za zdrajcę, więc Maciejewski musi działać ze zdwojoną ostrożnością. Zwłaszcza że ostatnie morderstwo nie oznacza końca tej serii...
Bombardowania, hitlerowcy, getto i obóz koncentracyjny na rogatkach - to wojenny krajobraz Lublina. Mimo wszystko miasto podskórnie tętni rozrywką i erotyką. Na posterunku pozostaje komisarz Maciejewski. Sprawiedliwości szuka nawet w czasach, w których zbrodnia jest na porządku dziennym. A na imię jej będzie Aniela, trzecia i najmroczniejsza powieść z retrokryminalnego cyklu Marcina Wrońskiego, zaskakuje więc i poraża. Koniec przedwojennego Lublina i zagłada Żydów zostały w niej przejmująco odmalowane i stanowią bardzo ważny element fabuły.

Komisarz Maciejewski to oczywiście cykl retrokryminałów lubelskich, ale to także przedwojenna Polska statystyczna, taka, co to nie jest ani stolicą, ani kresami. Bawię się w nim historią i kryminalną fabułą, osobiście jednak szukam pretekstu do grzebania w przeszłości i odkopywania własnych korzeni. Szukam tego polsko-żydowskiego miasta, którego nie dane mi było zobaczyć, a dzięki temu, że o nim piszę, odnajduję równie zafascynowanych Czytelników, historyków, badaczy amatorów... To oni przekonują mnie, że warto dalej pisać, więc piszę, bo wiem, że mam dla kogo.
Marcin Wroński

Zapraszam do kontaktu oraz do zapoznania się z ofertą pozostałych książek na moich aukcjach.