Przedmiotem sprzedaży jest gitara Luxor SG z case'em Epiphone.
Niezwykły egzemplarz, być może składak, ale perfekcyjnie ustawiony i ogarnięty przez legendę wśród łódzkich lutników. Wiosło wygląda na lata 70, ma mnóstwo śladów użytkowania, zadrapań, pęknięć lakieru, etc. jednak tam gdzie trzeba, wszystko jest eleganckie (brak uszczerbków i problemów z lakierem na gryfie).
Jeśli chodzi o cechy podstawowe / szczególne - korpus i gryf mahoń plus palisander na podstrunnicy, zerowy próg, konstrukcja bolt-on, gryf specyficzny, bardzo płaski i cienki, nieco nieprzystający do SG. Wiosło miało w 10.2013 wymieniony przez lutnika mostek, skorygowaną z nim oś gryfu, korektę progów, przeląd elektroniki. Stroi, gra i trąbi tak, że szczęka opada, śmiesznie się patrzy na reakcje ludzi na brzmienie vs niepozorność instrumentu :)
Wady widzę następujące:
1. Progów jest bardzo, ale to bardzo mało. Są idealnie wyrównane, ale to ich ostatni przebieg, a nie każdy lutnik poradzi sobie z ich wyjęciem (binding, delikatna podstrunnica).
2. Pikap gryfowy jest raczej do wymiany, sprzęga (mostkowy radzi sobie świetnie)
Z mniejszych problemów - butony kluczy są miejscami połatane (ale całkiem elegancko); same klucze działają sprawnie.
Kto lubi a) stare, piękne wiosła b) naleśnikowate gryfy c) brzmienie prawdziwej gitary, nie chińskiej spawary ;) - i nie boi się wymienionych wad, niech śmiało kupuje. Grałem na niej koncerty nawet gdy była kompletnie zapchlona (stary most był kiepski w porównaniu z obecnym) i źle ustawiona - a i tak brzmiała jak złoto, natomiast teraz jest naprawdę rakietą.
Polecam. Ogranie możliwe w Łodzi na Dąbrowie po starannym ustaleniu terminu. Futerał ma ślady użytkowania, ale nic strasznego, wygląda bardzo dobrze. Nie odpowiadam na maile z propozycjami zamiany, chyba, że ktoś chce się pozbyć Laneya IRT Studio i Fendera EVH 5150 III 50W, bo akurat tego mi w kolekcji brakuje.