Zabawna historia Luśki, dla której ciąża i macierzyństwo początkowo jest „kosmiczną przygodą”. Niby trzydziestolatka, niby wykształcona, niby nie planuje ślubu z Krzyśkiem i chwilowo na pewno nie planuje bycia mamą, a jednak….Natłok informacji, porady koleżanek i rodziny, przesądy, mity – wszystko to nie pomaga w kierowaniu się własną intuicją. Czy uda się Luśce i Krzyśkowi spokojnie wylądować na Planecie Dziecko bez strachu, frustracji i wzajemnych pretensji?Książka w lekki sposób, na przykładzie Luśki i Krzyśka, pokazuje zmagania dzisiejszych trzydziestolatków w oczekiwaniu na dziecko. Razem z bohaterami przechodzimy przez okres ciąży, rozwiewamy mity dotyczące ciąży i porodu, karmienia piersią, seksu w ciąży, wybieramy wyprawkę i szukamy sposobów na bycie rodzicem. Bohaterowie urodzeni i wychowani w czasach PRL usiłują przystosować się do nowych trendów: długiego karmienia piersią, porodów naturalnych, noszenia w chuście, rozpoznawania rodzajów płaczu i wszystkiego tego, co we współczesnych poradnikach nazywane jest „umiejętnością”. Autorka poprzez ciekawe wywiady z ekspertami, z doświadczonymi rodzicami oraz ze znanymi osobami (m.in. z Beatą Tyszkiewicz, Sylwią Chutnik, Beatą Tadlą, Kariną Kunkiewicz, Moniką Mrozowską) pokazuje nam różne sposoby na bycie rodzicem. Uświadamia nas jak ważnym jest kierowanie się własnym instynktem, by samodzielne zdecydować, które z wielu rozwiązań proponowanych przez otoczenie, media czy poradniki zastosujemy.NiePoradnik: Luśka na Planecie Dziecko w lekki sposób pokazuje, że rodzicielstwo może być przyjemnym połączeniem własnych oczekiwań z potrzebami dziecka. Bez Wielkiego Poświęcenia i frustracji !!!Luśka na Planecie Dziecko jest niePoradnikiem dla wszystkich tych, których przeraża „zimny chów” z czasów PRL, ale nie wyobrażają sobie karmienia dziecka piersią do 5-go roku życia. Dla poszukujących, odważnych rodziców, którzy ufają/chcą zaufać intuicji, znaleźli/chcą znaleźć własne rozwiązania i pomysły na rodzicielstwo.
Stan dobry - książka czytana.