Zapach niejedno ma oblicze. Wystarczy poczuć Eau du Désir od Lolity Lempickiej. Jej sercem są tony fiołkowe czarujące w niespotykany dotąd sposób. Nowa woda toaletowa Lempickiej to kwiatowa i świeża interpretacja nut zapachowych wody perfumowanej Lolita Lempicka, w limitowanej edycji na sezon wiosna-lato 2010.

Esencja perfum i woda kolońska w jednym

Skąd się bierze magia Eau du Désir? Kompozycja oparta jest na formule łączącej właściwości wody kolońskiej i stężonej esencji perfum. Uwalnia nuty zapachowe stopniowo, przechodząc metamorfozy. Po aplikacji Eau du Désir orzeźwienie zapewniają rześkie akordy cytrusów, lekko drażniące zmysł powonienia (jak w EDC). W miarę utleniania się mieszanka rozkwita nutami fiołka. Ale nie jest to typowy zapach fiołkowy – gra ciepłymi akordami drzewnymi, jakby cedrowo-pudrowymi, odświeżonymi zielonym akcentem jaśminka wielkolistnego. Następnie drzewna dusza zapachu powoli i bardzo gładko (jak w esencji perfum) przechodzi w tony zmysłowe. I w tym wypadku nuty zwierzęce różnią się od typowej woni piżma. W Eau du Désir ciepła baza pachnie niczym lekko ogrzana słońcem skóra. To niesłychanie cielesna, a wciąż transparentna kompozycja letnia. Prawdziwa wirtuozeria