Rok wydania: 2011.

Stan: nowa bez folii. Wydanie zagraniczne z pełną książeczką  NIE ZAŚ POLSKIE!

Charyzmatyczna YUKIMI NAGANO i jej zespół, z nową płytą nagraną z udziałem BIG BOIA z OUTKAST.
Współpraca z takimi tuzami jak Gorillaz , TV On The Radio czy Rafael Saadiq pozwoliła grupie Little Dragon na - od dawna zasłużony - awans do światowej ekstraklasy nowoczesnego popu.
Najnowszy krążek zespołu pięknej Yukimi Nagano "Ritual Union" potwierdza niezwykłą klasę Szwedów - współcześnie mało kto równie błyskotliwie łączy taneczne rytmy, jazzujący groove i piosenkową przebojowość. Od czasu doskonale przyjętego krążka "Machine Dreams" z 2009 muzycy Little Dragon ciężko pracowali, by potwierdzić kredyt zaufania jakim obdarzyli ich fani i krytycy upatrujący w nich jedną z nadziei muzycznej sceny. Damon Albarn zaprosił ich do współpracy przy dwóch utworach z zeszłorocznej płyty Gorillaz "Plastic Beach", Szwedzi zaś wykorzystali tę okazję w stu procentach - znakomicie zaśpiewane przez Yukimi Nagano utwory "Empire Ants" oraz "To Binge" powszechnie uznano za najlepsze na krążku Gorillaz. Możliwościami wokalnymi Szwedki o japońskich korzeniach zachwycił się też David Sitek z TV On The Radio, którego Nagano wsparła w solowym projekcie Maximum Balloon. Jakby tego było mało, Yukimi pojawia się na nowej płycie Rafaela Saadiq dodając uroku do jego wysublimowanej letniej kompozycji "Just Don't". Szczęśliwie, Little Dragon mocno pracowali także na własne konto, zaś w ich poczynaniach kibicują im najwięksi współczesnej sceny.
Little Dragon rozpoczęli rok 2011 jako główna gwiazda trasy po Ameryce i podczas marcowego występu w programie "Late Night with Jimmy Fallon", dzięki rekomendacji ze strony super fana Questlove'a z the Roots. Przełom lipca i sierpnia to czas na prawdziwą bombę - "Ritual Union", niezwykły krążek pełen niespodzianek. Pierwszą z nich jest producencki udział samego Big Boi'a, połowy genialnego duetu Outkast, który doskonale zrozumiał soulowo-jazzującą estetyczną wizje Skandynawów. "Ritual Union" łączy eksperymentalny, czarujący nocny urok debiutu, z nowoczesnymi, tanecznymi dźwiękami "Machine Dreams".
Pierwszy singiel "Nightlight" to digital funk/art soul - brzmi jak Erykah Badu z nowofalowym zacięciem, "Brush the Heat", ich najbardziej klubowy, jak dotąd kawałek, to parkietowy detonator z najbardziej zaraźliwymi dźwiękami cowbells (perkusyjnych "krowich dzwonków") od czasów "99 Problems" Jay-Z. Nadchodzący singiel tytułowy to błyszczący i pełen duszy elektroniczny pop, "przemieszczający się pomiędzy szemranymi, kinetycznymi rytmami, a głęboko poruszcającymi partiami wokalnymi Nagano" (Spin Magazine).
"Ritual Union" to album, który przewróciłby Prince'owi w głowie - niezwykle efektowny, olśniewający produkcją i tysiącami aranżacyjnych smaczków - z jednej strony niezwykle dojrzały i przemyślany od strony formalnej, a równocześnie swobodny i rozimprowizowany. Podobnie oszałamiająco zespół wypada w wersji koncertowej. Na żywo Yukimi i towarzyszący jej doskonali muzycy Erik Bodin (perkusja), Hakan Wirenstrand (klawisze) i Fredrik Wallin (gitara basowa, klawisze) grają z "kopem", którego nie powstydziłby się sam James Brown. Już wkrótce przekonamy się o tym na katowickim festiwalu Tauron Nowa Muzyka i podczas jesiennej klubowej trasy po Polsce.