Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

LISTY PRZECIWKO WOJNIE Tiziano Terziani W-wa

04-03-2012, 11:49
Aukcja w czasie sprawdzania nie była zakończona.
Cena kup teraz: 24.90 zł     
Użytkownik tomekmarciniak
numer aukcji: 2098603480
Miejscowość Wołomin, Warszawa
Wyświetleń: 11   
Koniec: 04-03-2012 15:10:12

Dodatkowe informacje:
Stan: Nowy
Okładka: twarda
Rok wydania (xxxx): 2012
Kondycja: bez śladów używania
Język: polski
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

Kontakt
E-mail Wyślij wiadomość
Tel.kom. 516-[zasłonięte]-550
Skype tomasz-marciniak

O sprzedającym
Moje komentarze
Inne aukcje
Dodaj do ulubionych
Strona "O mnie"

Koszty przesyłki
List polecony ekonomiczny 6,50 zł
List polecony priorytetowy 8,00 zł

Konta bankowe
Numer 541[zasłonięte]200400[zasłonięte]10252[zasłonięte]133
Bank mBank

Regulamin
  
  1. Książki wysyłam za pośrednictwem Poczty Polskiej listem poleconym ekonomicznym lub priorytetowym. Przesyłki powyżej 2 kg wysyłam paczką pocztową.
  2. Wysyłka jest najczęściej w ciągu 24 godzin od momentu zaksięgowania wpłaty na moim koncie (oczywiście tylko w dni robocze).
  3. Książki wysyłam w bezpiecznych bąbelkowych kopertach, ewentualnie w kartonie większe przesyłki.
  4. Możliwy jest odbiór osobisty w Warszawie oraz w Wołominie i okolicach.
  5. Książki zakupione na dwóch i więcej aukcjach wysyłam w jednej przesyłce. Koszty ustalane są indywidualnie w zależności od wagi.
  6. W tytule przelewu proszę wpisać swój nick i tytuł książki.
  7. Jeśli adres wysyłki jest inny niż adres podany w Allegro proszę mnie o tym powiadomić w dniu zakupu.
 

 Tiziano Terziani
LISTY PRZECIWKO WOJNIE
 

Wydawnictwo W.A.B.
premiera: styczeń 2012
wydanie: I
tytuł oryginału: Letter contro la guerra
gatunek: powieść
przekład: Joanna Wachowiak-Finlaison
oprawa: twarda
format: 14,2 x 20,2 cm
ISBN[zasłonięte]978-8347-657-4



 

Świat po 11 września 2001 roku nie jest już taki sam jak przedtem - to przekonanie w pełni podzielał znany włoski dziennikarz i podróżnik, mistrz współczesnego reportażu Tiziano Terzani, czemu dał wyraz w cyklu siedmiu listów zawartych w zbiorze Listy przeciwko wojnie. Część z nich była publikowana w prasie (polemizował w nich między innymi z Orianą Fallaci), część pozostawała jedynie w maszynopisie.
Terzani przeciwstawia się w nich kontynuowaniu wojny, która nie rozwiązuje konfliktu, a jedynie pogarsza sytuację. Zamiast bomb proponuje dialog. Otwarcie na inną kulturę pozwoliłoby jego zdaniem zrozumieć motywy działania przeciwnika i dostrzec w nim nie tylko wroga i terrorystę, ale także człowieka.
Tiziano Terzani postawił sobie za cel wywołanie dyskusji, nakłonienie czytelnika do chwili zastanowienia i świadomego, samodzielnego zajęcia stanowiska. Jego listy to ważny głos w debacie o sensie wojny i przejmująca odpowiedź na pełne nienawiści hasła - czy to płynące ze Wschodu, czy z Zachodu.


Lubię pisać listy. Zawsze myślałem, że gdybym urodził się w bogatej rodzinie i trzysta lat temu tam, gdzie urodziłem się w biedzie, we Florencji, chciałbym tylko podróżować po całym świecie, żeby pisać listy. Dziennikarstwo do pewnego stopnia pozwoliło mi robić coś podobnego, ale byłem ograniczony ilością miejsca, terminami, wymogami języka. Teraz w końcu mogę po prostu pisać listy.

(fragment)

To krzyk uczciwego człowieka, który w Afganistanie dostrzegł nie kolejną wojnę, ale Zachód zapędzony w ślepą uliczkę.
„Corriere della Sera"

Mam bardzo dobre wspomnienia związane z Tiziano Terzanim. Nasz świat, który określa się jako globalną wioskę, tak naprawdę składa się z wielu regionów i różnych kultur. W swojej pracy dziennikarza Tiziano budował most łączący te różnice oraz tę różnorodność i umożliwiał innym zrozumienie świata - świata, który gwałtownie i dramatycznie się zmienia. Mógł to robić, bo umiał obserwować. Właśnie dlatego Terzani stał się tak ważnym świadkiem naszych czasów.
Ryszard Kapuściński


Terzani podejmuje się trudnego zadania skłonienia Zachodu do przemyślenia prowadzonej wojny. Daje do zrozumienia, że jedynym sposobem na pozbycie się terroryzmu nie jest zabijanie terrorystów, ale wykluczenie powodów, które zamieniają kobiety i mężczyzn w terrorystów.

„L'Espresso"