Nazwisko Lilji Bloom pojawiało się w świecie muzycznym od lat. Unika występów na scenie, niewiele jest także wywiadów, z których można by się dowiedzieć czegoś o tej tajemniczej artystce. Utalentowana wszechstronnie, tyle samo energii poświęca muzyce, co malowaniu, czy projektowaniu.
br> W każdej z tych dziedzin sztuki w równy sposób wyraża swoje emocje. W jej pracowni można znaleźć różne rzeczy, które tworzą kompleksowe multimedialne dzieło.
Mimo, że Lilja Bloom nie jest typową wokalistką w tradycyjnym tego słowa znaczeniu, jej głos miał ogromny wpływ na jej męża Parova Stelara oraz na jego własną muzykę.
Zresztą do tworzenia własnej muzyki dojrzewała właśnie dzięki współpracy z Parovem, co kilka lat temu doprowadziło do wydania jej pierwszego solowego singla "Mother".
Lilja Bloom jest podróżnikiem. Wiele pomysłów zbiera podróżując pomiędzy dwoma domami w Hiszpanii i Austrii, gdzie cieszy się wolnością, zarówno fizyczną, jak i intelektualną. Na swojej nowej EP-ce "More And More", zabiera nas w podróż do swojego dzieciństwa, do czasów gdy w latach osiemdziesiątych nagrywała muzykę na kasety, tworząc kolorowe muzyczne kolaże.

Estetyka dźwięku i prostota melodii tamtych czasów pozostały z nią do dziś, a z tych wspomnień stworzyła muzyczną chmurę, na tle której pojawia się jej głos. Tym razem odchodzi od formalnej surowości, która dominowała zarówno w muzyce, jak i grafice debiutanckiego singla "Mother". "More And More" w bardziej naturalny sposób wypływa z duszy artystki.
Najważniejszą częścią tego mini albumu są według Bloom remixy. Pragnienie, by odkryć nowe aspekty własnej twórczości zawsze jest silne i znalezienie zaprzyjaźnionych artystów, którzy podejmą to wyzwanie było czymś ekscytującym. Rezultat jest bardziej niż satysfakcjonujący. Pierwszym wyborem był oczywiście Parov Stelar, który zamienił tytułową kompozycję "More And More" w relaksacyjny utwór klubowy. The La Rochelle Band wzięli na warsztat "Golden Arrow" i pokazali jak ten utwór mógłby brzmieć w klubach w latach dziewięćdziesiątych. A.G.Trio odcisnęło swoje piętno na dwóch kompozycjach: do maksimum wyeksponowali aspekt lat osiemdziesiątych w "Golden Arrow", zaś "Lovers Game" nadali współczesny elekctro-housowy szlif.

1. More And More
2. Golden Arrow
3. Lovers Game
4. Escape
5. More And More (Parov Stelar Rmx)
6. Golden Arrow (La Rochelle Rmx)
7. Golden Arrow (A.G.Trio Rmx)
8. Lovers Game (A.G.Trio Rmx)