Młoda około 2,5 miesiąca kotka została znaleziona w Gdyni na Karwinach była w bardzo ciężkim stanie.
Praktycznie nie mogła się poruszać, nie wiadomo też ile dni nic nie jadła i nie piła. Skrajnie wycieńczona trafiła do nas przypadkowo. Kiedy dowiedziałyśmy się o tragicznym jej stanie, kotka była niemal nieżywa. Walczymy o jej życie.
Stopniowo zaczęła się trochę poruszać, lecz nadal zataczała kółeczka wokół siebie, trzęsła główką. Wiedzieliśmy jedynie, że nie słyszy, powodem tego było zapalenie ucha środkowego, nieleczone spowodowało uszkodzenie błędnika.
Zobacz jak poruszała się Lilia
Teraz Lilia porusza się już prawie jak każdy kot, zaczyna wskakiwać na łóżko, wspina się po drapaku. Już jej nie przeszkadza w niczym niezborność ruchowa i to, że jest głucha. Czas by znalazła naprawdę wspaniały dom i kochających właścicieli.
Dowód na to jak świetnie sobie teraz radzi:
Jeśli chodzi o kota z takim urazem, mam bardzo duże doświadczenie, ponieważ około 3 lata temu znalazłam przed blokiem kotkę, o identycznej przypadłości. Nie słyszy i ma problemy z koordynacją ruchu tak jak Lilia. Do dziś mieszka ze mną i wcale ani mi ani jej nie przeszkadza taka choroba.
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt - Viva! ul. Kawęczyńska 16/42a, 03-772 Warszawa
81 1370 [zasłonięte] 1[zasłonięte]1090006 [zasłonięte] 483809
z dopiskiem: "Bezbronne Zwierzęta- Lilia" lub "BZ- Lilia"
bank DNB NORD Polska S.A. I O/Warszawa SWIFT potrzebny dla przelewów zagranicznych: MHBFPLPW
Z całego serca dziękujemy za każdą, nawet najdrobniejszą przekazaną darowiznę.
|