Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

LICENCJA NA ZABIJANIE - 007 BOND - DALTON

18-01-2012, 8:24
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Aktualna cena: 19.99 zł     
Użytkownik peterangel
numer aukcji: 2037668278
Miejscowość Wrocław
Wyświetleń: 5   
Koniec: 14-01-2012, 17:53

Dodatkowe informacje:
Stan: Używany
Opakowanie: Digi-Pack
Opakowanie: bez folii
Liczba płyt w wydaniu: jedna
Licencja do wypożyczania: nie
Rodzaj wydania: Wydanie pełne
Polska wersja językowa: napisy,

info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

Koniec lat 80., kiedy to zimnowojenne podziały stawały się historią, skłonił producentów serii przygód 007 do dalszego przeformułowania bondowskich reguł. Po raz pierwszy brytyjski agent działa na własną rękę. Kiedy jego przyjaciel z CIA, Felix Leiter zostaje okaleczony, a jego żona zabita przez bandziorów nasłanych przez króla kokainy – Sancheza, Bond rezygnuje ze służby i postanawia wymierzyć sprawiedliwość. Z pomocą niezawodnego Q i pilotki Pam Bouvier niszczy od wewnątrz organizację Sancheza i dokonuje krwawej zemsty. Licencja na zabijanie należy do najbardziej okrutnych filmów z całej serii – przeciwnicy 007 są zjadani przez rekiny, podpalani, rozdrabniani na kawałki. Pełny realizm. Odmienny jest również czarny charakter, przypominający postacie z pierwszych stron gazet. Paradoksalnie ten Bond bardziej przypomina standardowe kino sensacyjne. Agent 007 pozbawiony licencji na zabijanie staje się zwyczajnym mordercą, a jego osobista vendetta niebezpiecznie zbliża go do postaci grywanych przez Chucka Norrisa, czy Charlesa Bronsona. Kilka sekwencji wypada naprawdę porywająco (np. finałowy pościg ciężarówek wiozących kokainę rozpuszczoną w benzynie), twórcy starali się też podlać realizm odrobiną humoru (Q wyrasta na jedną z głównych postaci), ale wyraźnie w takiej mieszanej konwencji niezbyt dobrze czuje się Timothy Dalton. Dobrze sobie co prawda radzi jako twardziel, w scenach wymagających fizycznej sprawności, ale kompletnie brak mu wdzięku i cierpkiej ironii, którą miłośnicy serii tak bardzo lubili u jego poprzednika. Pewnie dlatego w następnej części spotkamy się z bardziej szarmanckim Pierce’em Brosnanem.