Leica M7

Black

Rok produkcji: 2003

Powiększenie wizjera: 0.72

Kolor: czarny, chromowany

Jest to jedyny dalmierz analogowy Leiki, który posiada tryb priorytetu przysłony. Dzięki temu jest to również najszybszą w obsłudze Leiką na film. Świetny wybór do reportażu, dokumentu czy też fotografii ulicznej. M7 jest połączeniem klasyki z nowoczesnością, co dało genialny rezultat.

Moim zdaniem jest to obecnie najlepsza M na film z pośród modeli wciąż produkowanych. Połączenie klasycznej konstrukcji dalmierza z odrobiną elektroniki było idealnym postępem w ewolucji Leiki na film. Aparat w dotyku jest bardzo solidny, czarny chrom mosiężnej obudowy sprawia, że jest dyskretny i wytrzymały na obicia/wytarcia a informacje o czasie ekspozycji w wizjerze są niesamowicie przydatne. Jest to idealny model do fotografowania razem z cyfrową Leiką, ponieważ M7 jest do nich najbardziej zbliżona wyglądem i ergonomią (pokrętło czasów, wyłącznik).

Aparat oceniam na 6/6. Jest w stanie idealnym, ciężko stwierdzić że ten egzemplarz był w ogóle używany. Posiada przebieg poniżej 50 filmów czy jak na Leikę to praktycznie nic. Stalowe i mosiężne mechanizmy tego aparatu są praktycznie nie do zużycia. Aparat posiada bardzo ładną okleinę, która jest wykonana z naturalnej skóry bydlęcej. Wygląda bardzo dobrze, ma charakterystyczny zapach skóry i dzięki niej aparat leży w dłoni jeszcze lepiej i sprawia niesamowite wrażenie. Na spodzie nadal znajduje się fabryczna folia zabezpieczająca. Środek aparatu jest czysty, w idealnym stanie, wciąż pachnie nowością. Wszystkie mechanizmy, elektronika, dalmierz pracują oczywiście nienagannie. Naciąg filmu płynny, precyzyjny. Aparat jest czysty, zawsze był zadbany i odpowiednio użytkowany. Trudno gdziekolwiek znaleźć egzemplarz w równie dobrym stanie. Śmiało można o nim powiedzieć, że jest jak nowy.