LEGO Star Wars II: The Original Trilogy jest kontynuacją jednego z najlepiej wykonanych produktów elektroniczno-rozrywkowych 2005 roku, którego spektakularny sukces był dla wielu dość sporym zaskoczeniem z uwagi chociażby na często wiązaną z grami spod znaku Gwiezdnych Wojen przeciętność.
LEGO Star Wars II: The Original Trilogy jest kontynuacją jednego z najlepiej wykonanych produktów elektroniczno-rozrywkowych 2005 roku, którego spektakularny sukces był dla wielu dość sporym zaskoczeniem z uwagi chociażby na często wiązaną z grami spod znaku Gwiezdnych Wojen przeciętność. Dziełu studia Traveller’s Tales udało się jednak przełamać niekorzystną rynkową tendencję i zyskać uznanie klientów w każdym wieku. Słynny duński wytwórca plastikowych klocków, zachęcony komercyjnym triumfem LSW, postanowił jeszcze raz udzielić licencji wspomnianej brytyjskiej firmie i właśnie w ten sposób powstała „dwójka”.
Zgodnie z podtytułem tym razem developerzy skupili się na trzech epizodach filmowego cyklu Star Wars, nakręconych przez George’a Lucasa w latach 1[zasłonięte]977-19. Mamy zatem okazję zobaczyć w wirtualnej rzeczywistości, zbudowanej oczywiście z charakterystycznie wyglądających elementów LEGO, najbardziej znane sceny z A New Hope (Nowa Nadzieja), The Empire Strikes Back (Imperium kontratakuje) i Return of the Jedi (Powrót Jedi). Rzecz jasna oglądamy również w akcji kilkadziesiąt postaci pokroju Luke’a Skywalkera, Dartha Vadera, Hana Solo, R2D2 etc. Warto zauważyć, iż naszym reprezentantem na ekranie może być także bohater, którego składamy samodzielnie z klocków (ilość kombinacji zaiste przyprawia o zawrót głowy). Dodatkowo posiadacze wybranych platform sprzętowych (np. Xbox) otrzymali opcję użycia zapisanego stanu rozgrywki z pierwszej części LEGO Star Wars, co pozwala na włączenie do zabawy ponad pięćdziesięciu bonusowych awanturników (m.in. Mace Windu, Qui-Gon Jinn i Darth Maul).
Wirtualny świat eksplorujemy nie tylko poruszając się piechotą, lecz również przemieszczając się wieloma różnymi maszynami (chociażby kosmiczne myśliwce klasy X-wing), a nawet wykorzystując wierzchowce (wielkie jaszczury rasy Dewback z planety Tatooine i inne niezwykłe zwierzęta). Oczywiście wcale nie musimy samotnie przebywać w uniwersum Gwiezdnych Wojen, ponieważ autorzy przygotowali tryb multiplayer, umożliwiający kooperację. Jeśli chodzi natomiast o dostępną broń, to naturalnie zaoferowano nam przykładowo miotacze energetyczne, detonatory termiczne oraz rzecz jasna Moc (duszenie, rażenie błyskawicami itd.). Trzeba zaznaczyć, że teraz każdy bohater jest w stanie konstruować przydatne przedmioty z klocków, znajdowanych podczas swojej wędrówki.