The Legend of Spyro: A New Beginning to kolejna odsłona przygód sympatycznego smoka. Nowe perypetie fioletowego stwora zostały opracowane przez zespół Krome Studios i zgodnie ze swoją nazwą pozwalają nam na rozpoczęcie całej historii od początku.

Programiści zdecydowali się na przebudowanie założeń swojego tytułu. Naszego bohatera poznajemy zatem w momencie, gdy wykluwa się z jaja. Nie wie jeszcze, gdzie jest jego rodzina, ani jakie jest jego przeznaczenie. Tym bardziej nie zdaje sobie sprawy z faktu, że już wkrótce będzie zmuszony stawić czoła siłom zła. Te zostały uosobione w postaci Cyndera, czarnego, budzącego postrach smoka. Pragnie on wezwać piekielne moce, by te pomogły mu w zostaniu imperatorem. Nietrudno się domyślić, że w tym jakże perfidnym planie przeszkodzić ma mu Spyro, czyli gracz.

Rozgrywka dzieje się w siedmiu zróżnicowanych lokacjach. Przychodzi nam zarówno hasać po zielonych łąkach, jak też zapuszczać się do wnętrza wulkanu czy wystawiać swoje smocze łuski na zimno, bijące z lodowatych gór. W przeciwieństwie do poprzednich części, w A New Beginning nastawiono się na walkę, która wyparła częściowo elementy platformowe. Zostały one ograniczone do niezbędnego minimum, by fani serii nie utracili przyjemności płynącej z zabawy. Potyczki z wrogami, czyli przerośniętymi robalami, żółwiami, krabami i innymi wymyślnymi kreaturami, odbywają się przy użyciu zdolności naszego bohatera. Spyro posiada umiejętność ziania ogniem i lodem, a w razie potrzeby potrafi także porazić oponenta impulsem elektrycznym lub sprawić, by pod adwersarzem zatrzęsła się ziemia. Z kolei w walce z większą liczbą przeciwników przydatne stają się superataki, które wykonujemy po wypełnieniu odpowiedniego wskaźnika. Uaktywnienie wspomnianego działania sprawia, że cały ekran zostaje oczyszczony z potworów. Zgodnie z tradycją nie mogło również zabraknąć bossów, toteż A New Beginning gwarantuje pojedynki z pięcioma nadzwyczaj silnymi postaciami. Autorzy nie zawiedli także wielbicieli mini-gier i przygotowali dla nich kilka wyścigów (w tym m.in. pogoń za pociągiem).

Ostatnią rzeczą, która wyróżnia produkt spośród pozostałych odsłon serii, jest dojrzalsza oprawa audiowizualna. Przykładowo grafika stała się bardziej szczegółowa i mroczna. Nie zmienia to jednak faktu, że pozycja Krome Studios nadal zachowała swój familijny styl.