W jednym z dwóch najstarszych traktatów medycznych znanych ludzkości, papirusie z Eber (1550 r. p.n.e.), zaleca się leczenie stanów zapalnych za pomocą miedzi.
Miedziane ozdoby nosi się tradycyjnie - w kulturach tak różnych jak Masajowie, Indianie Pueblo czy Szerpowie - dla ochrony przed bólem i dla zwiększenia wytrzymałości. Himalajski tragarz nigdy nie wyruszy w góry bez dobroczynnej bransoletki, a buddyjscy mnisi z miedzianą bransoletką na przegubie to częsty widok w Dolinie Katmandu. W Indiach korzystny wpływ miedzi ujmowany jest w aspekcie astrologicznym. Miedź ma chronić przed złem, wzmacniać pozytywne wibracje ciał astralnych; jest symbolem opiekuńczej, łagodnej Wenus.
Z kolei w klasycznej już pozycji „Autobiografia Jogina” Paramahansa Jogananda (1[zasłonięte]893-19) porównuje się miedziane bransolety do piorunochronu, w który wyposażamy dom naszego ciała.
W medycynie chińskiej miedź wiąże się z kluczowymi meridianami.
Leczenie miedzią ma również długą tradycję w Europie. Wzmacniające i przeciwbólowe właściwości tego pierwiastka znano już w starożytności, czego potwierdzeniem może być fakt, że antyczni atleci, choć unikali krępujących ubrań, przystrajali się miedzianymi bransoletami.
motyw: Asthamangala
regulowana średnica w pozycji wyjściowej: ok. 6cm
długość po obwodzie: ok. 16,5cm
szerokość: ok. 1cm
waga: ok. 20g