Latawiec kupiony nowy na jesień 2010r. Na wodzie był tak 14 dni. Materiał jest nie przepalony, stan materiału jest bardzo dobry i jeszcze długo polata.
Naprawy: Na jesień 2010 w 2gim dniu pływania miałem kolizję w Jastarni z innym kitesurferem (uczył się i wjechał mi linkami w latawiec... :/ ) Latawiec po kolizji ma 3 łatki oraz był przecięty (tuba nietknięta). Przecięcie profesjonalnie naprawione na Chałupach 3. Naprawę widać na zdjęciach. Opis: Stan materiału bardzo dobry tak jak krawędzi spływu i tuby. Latawiec nie leżakował na słońcu i suma sumarum nie był zbyt wiele pływany. Byłem z nim w grecji (pływał 2 dni), kilka razy Hel (może z 10 dni) i Fuerteventura (praktycznie nie wyjmowany - tam wiało 20-60 wezłów i 12m2 w lipcu/sierpniu jest bezużyteczne) Latawiec trzyma powietrze tak jak trzymał czyli ok. Bar w stanie idealnym, linki idealne. Chicken lup ma dorobionego donkey dicka troszkę nie ładnie ale względnie działa. Pływam sporo un-hoocked i jakoś to się sprawdza. 5-cio linkowy z systemem octopus. Wstaje z wody ładnie za piątą linkę. Nie wstaje z wody bez podciągnięcia piątej linki. Ogólnie bardzo stabilny w prowadzeniu.
W zestawie: latawiec, bar z linkami, leash Nobile, plecak Odbiór najchętniej Warszawa. Można też się domówić na Ostródę, Jastarnię, Augustów, Suwałki. tel 604[zasłonięte]355 mail: [zasłonięte]@raffine.pl (mogę przesłać więcej zdjęć)