Inwestowanie w nieruchomości to w dużej mierze praca z ludźmi. Nawet bardziej z ludźmi niż z pieniędzmi. W drodze do wolności finansowej bardzo pomaga umiejętność zjednywania sobie ludzi. Jeżeli uważasz, że nie leży to w Twoim charakterze, a bardzo chcesz kupować mieszkania, biurowce i domy, najlepiej będzie popracować nad tą umiejętnością. Bez budowania zespołu, który Ci pomoże, nie da się zostać rentierem - ponieważ wtedy będziesz musiał wciąż angażować się w to, żeby utrzymać swój dorobek ...
To tylko jedna (za to bardzo ważna) z wielu rad, które ma dla Ciebie autor tej książki - człowiek, który w bardzo młodym wieku zaryzykował, zainwestował i... żyje z wynajmu. Ma na tyle dużo czasu i chęci dzielenia się z innymi swoją wiedzą, że zdecydował się napisać tę książkę. Czy uważasz, że jego historia to bajka? Jeśli tak, jesteś w błędzie. Nie ma tu nic z bajki - brakuje dobrej wróżki, czarów, cudów i szczęśliwych zbiegów okoliczności. Wszystko, co autor osiągnął, zdobył dzięki wiedzy i ciężkiej pracy włożonej w wybór właściwej lokalizacji, uzyskanie środków, następnie negocjacje ze sprzedającym, remonty, znalezienie odpowiedniego najemcy itd. Inwestowanie w nieruchomości to praca. Jednak w odróżnieniu od innych, ta praca daje stały, comiesięczny wpływ na konto, dzięki czemu nie trzeba martwić się o finansową przyszłość.
Marcin Matuszewski - przedsiębiorca, właściciel firmy szkoleniowej Intelektualnie.pl oraz zapalony inwestor na rynku nieruchomości.