Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

LAND ROVER DISCOVERY I 3,9 automat off-road

09-07-2015, 10:19
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Cena kup teraz: 34 900 zł     
Użytkownik piotr_983
numer aukcji: 5484197739
Miejscowość słupno
Wyświetleń: 150   
Koniec: 09-07-2015 10:07:56

Dodatkowe informacje:
Rok produkcji: 1996
Przebieg (km): 300000
Pojemność silnika (cm3): 3900
Moc silnika (KM): 182
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rodzaj paliwa: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Liczba drzwi: 4/5
Stan: Używany
Uszkodzony: Nie
Wyposażenie: Wspomaganie kierownicy, Centralny zamek, Klimatyzacja, Poduszka powietrzna, Szyberdach, Radio+CD, Hak, Elektryczne lusterka, 4WD
Informacje dodatkowe: Bezwypadkowy, Zarejestrowany w Polsce
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

Ponieważ samochód jest niecodzienny opis musi być kompleksowy. A żeby oddać „co artysta miał na myśli” realizując projekt odbudowy takiego auta muszę poświęcić chwilę.

Auto kupiłem w 2013 roku, jako samochód przygotowany do off-roadu. Był to czarny egzemplarz na dużych kołach z poszerzeniami z „dętki” kilkoma dziurkami wyżartymi przez korozję (jak się potem okazało kraterami) działającą instalacją gazową i wyciągarką. Całość zgrabnie zmontowana na piankę montażową, która po pierwszym myciu myjką ciśnieniową zaczęła się lekko rozpadać. Ale ponieważ samochód ten nie był myty zbyt często o jego defektach dowiedziałem się po kilku miesiącach. Oczywiście po zakupie wykonałem pakiet „napraw startowych”, zawieszenie, hamulce, łożyska, coś tam jeszcze, wszystkie płyny ustrojowe. Cel był jeden, ma być bezpieczny, nie musi wyglądać, ale ma działać. Taki pakiecik startowy za 50% ceny zakupu, ale to na marginesie. No i w tym stanie pojechał na pierwszą podróż, na tydzień w okolice Drawska. Pojechał i wrócił o własnych siłach, bez większych przygód. Bo to, że tłumik wrócił w bagażniku to raczej wina operatora, przepraszam kierowcy, a nie samego sprzętu :). Samochód ten miał jednak jedną ogromną zaletę; nie było mi go szkoda. Krzaki, konary cokolwiek nie było na drodze on dzielnie pokonywał przeszkody. No grzał się przy tym i czasami trzeba było stawać w celu schłodzenia jego serducha, ale frajda z jazdy była niezapomniana. Po tym mile spędzonym urlopie wpadłem na szatański pomysł. Odbudować dyskotekę, żeby dało się nią jeździć na co dzień. Miała wyglądać estetycznie i być w miarę możliwości zbliżona do oryginału. Żadne nitowanie kawałków ryflowanego aluminium w miejsce dziur w drzwiach, żadnej pianki montażowej, żadnej szpachli. Ma nie być lipy. W celu realizacji tego planu zakupiłem drugi egzemplarz z niedomagającym silnikiem (z Gdańska dojechał do Warszawy na kołach, ale co to była za podróż :)), za to z ładną karoserią i kompletnym wnętrzem. Mina żony bezcenna jak z delegacji wróciłem kolejnym samochodem. Było to 7 auto, które parkuje pod moim domem, więc sąsiedzi też się ucieszyli :). Tak wyposażony, z odłożoną górkę pieniędzy udałem się do Michała z polskioffroad.com.pl, który to jegomość wcześniej wykonał pakiet startowy. Zdradziłem swój plan, zapytałem o koszty, w głowie pomnożyłem razy dwa i oddałem kluczyli. Był początek października 2014 roku. „Do świąt będzie gotowy” usłyszałem. Zażartowałem nawet, pytając czy chodzi o Wielkanocne. Ale nie, nie Bożonarodzeniowe, no max na Sylwestra. No i się zaczęło. Każdy, kto remontował mieszkanie wie mniej więcej jak to wygląda :), to co działo się od października do kwietnia niech zostanie tajemnicą, bo jak się, żona dowie to jeszcze gotowa się ze mną rozwieść. Efekt końcowy przedstawia się następująco:

• Kompletnie odbudowana podłoga, nadkola w nowym kształcie, nowa konstrukcja bagażnika, progi (wewnętrzne), posadowienie słupków, ściana grodziowa. Wszystko to co było dziurawe lub rude zostało wywalone i zastąpione tym co się dało z dawcy lub nowym.

• Wymienione wszystkie elementy poszycia karoserii na nieskorodowane (aluminium też potrafi się utlenić na wylot )

• Całość zakonserwowana, uszczelniona i polakierowana. Czarny mat na dachu, biały połysk na reszcie

• Dodatkowy lift nadwozia, żeby nie ciąć błotników

• Zamontowane poszerzenia z ABS-u

• Odbudowany zderzak tylni

• Wzmocniony zderzak przedni

• Zamontowane progi (zewnętrzne), odstają na tyle, żeby nie ułamywać lusterek :)

• Zamontowany snoorkel safari

• Zamontowany wodoszczelny filtr powietrza, stożek

• Zamontowany komplet kół na wypiaskowanych, polakierowanych felgach. Opony AT całoroczne do jazdy na co dzień

• Zamontowane dystanse kół po 2,5cm na wszystkich kołach, żeby pasowały do poszerzeń

• Poszerzenia przygotowane idealnie pod koła 33” z oponami MT oryginalne BF Goodrich, nie jakieś tam nalewki

• Drugi komplet kół MT Goodrich 33" z felgami w cenie samochodu

• Radio Philips z MP3

• CB radio President, z anteną na stałe

• Uszczelnione szyberdachy

• Kamera HD z zasilaniem

• Naprawiona, nabita, działająca klimatyzacja

• Reduktor po regeneracji

• Wymieniona chłodnica (z dawcy)

• Rozrusznik po regeneracji

• Alternator po regeneracji

• Skrzynia biegów z dawcy po regeneracji

• Zaciski hamulcowe po regeneracji

• Nowe przewody hamulcowe

• Mosty po regeneracji

• Odpowietrzenie mostów wyprowadzone nad maskę

• Nowa instalacja elektryczna, powymieniane wiązki, uszczelnione, poprowadzone obwody do dodatkowych odbiorników. Kamera, lodówka, klucz do kół, ładowarka do telefonu

• Komplet polibuszy

• Lift 5 cali

• Nowe przewody paliwowe, LPG i PB

• Nowa pompa paliwowa

• Uszczelki pod miską olejową, deklami zaworowymi i kilka oringów

• Naprawiony centralny zamek

• Zamontowane butle z gazem pod podłogą

• Nowy reduktor gazu

• Nowe wtryski gazu

• Nowy komputer sterujący instalacją (wyszło na to, że cała instalacja gazowa jest nowa)

• Nowe świece, aparat zapłonowy

• Nowy pasek klinowy

• Wymieniony kolektor wydechowy

• Wycięty katalizator

• Zregenerowana deska rozdzielcza, klejenie+ wzmocnienie (użytkownicy dyskotek znają ten problem doskonale)

• Obszyta skórą kierownica

• Uzupełnione oświetlenie deski rozdzielczej i kontrolek

• Pilot do wyciągarki

• Naprawiona wycieraczka tylnych drzwi

• Naprawiony spryskiwacz

• Nowe wycieraczki

• Pełno drobnych rzeczy, których nie sposób sobie przypomnieć.

• Lina kinetyczna, pas na drzewo, zblocze, wodery (nieużywane), kilka szekli, hi-lift, balast na linę wyciągarki

• W pakiecie jeśli ktoś jest zainteresowany cała masa zapasowych części z „Dawcy”

 

No i tym sposobem mam piękny samochód, którym szkoda mi pojechać w prawdziwy teren. W międzyczasie urodziły mi się bliźniaki (tzn. żona urodziła) więc czasu mało, a na auto rodzinne to on się niestety nie nadaje mimo podjętej próby adaptacji. Wózek trzeba do bagażnika podnosić na metr, na parking podziemny się tym nie wjedzie, żona boi się tym cofać (ja też się boję, ale głośno o tym nie mówię, niech się boi bardziej ten co zaparkował za mną). Dlatego nie sumując nawet nakładów jakie poniosłem oferuję standardowo cenę za zrobione rzeczy i wyposażenie, samochód gratis :):):)

Cena zawiera auto w pełni zatankowane, gotowe do drogi. Przegląd ważny do marca 2016 podobnie jak OC, opłacone na cały rok. Zapraszam do oględzin i jazdy testowej. Nie zawsze mogę odebrać telefon, dlatego odpowiadam na smsy. Auto najlepiej oglądać w weekend w okolicach Radzymina, można też umówić się w Warszawie.

Zdjęcia przedmiotu





























 
kliknij, aby powiększyć