Witam,

W związku z dalszymi porządkami w sprzęcie dziś wystawiam doskonałą Kurtkę, renomowanej i elitarnej firmy MARMOT, kurtka sprowadzona w 2007 roku z USA gdy jeszcze ta marka była w Polsce praktycznie nie dostępna, niestety źle dobrałem rozmiar- XL a do tego jeszcze schudłem porządnie więc kurtka używana była okazjonalnie- tylko zimą a od 2 lat wcale- leżała w szafie. Jest w stanie idealnym- lekko przybrudzona, prana do tej pory dwa razy tylko w preparatach firmy ToKKo i oczywiście impregnowana po wszystkim. Kurtka z GoreTexu, myślę ze każdy zna tą membranę, co ciekawe dość pancernego (chodzi o tkaninę zewnętrzną), gdyż jest to model kurtki dedykowany do wspinaczki lodowej. Jeśli chodzi o kieszenie- dwie z przodu na wysokości która nie przeszkadza w założeniu uprzęży na kurtkę, te kieszenie są wyłożone polarem- dobre rozwiązanie żeby ogrzać dłonie. Wewnątrz dwie kieszenie, jedna w formie siatki elastycznej, druga tzw. napoleońska. Dodatkowo użyteczna kieszonka na lewym rękawie na rożne rzeczy (wchodzi komórka, albo coś w tym stylu). Wentylacja pod pachami z zamkami dwukierunkowymi, zabezpieczonymi patkami i velcro. Regulowany ( w 3 płaszczyznach) nie chowany kaptur z daszkiem (bez drutów), który spokojnie mieści kask. w środku fartuch przeciwśnieżny z dodatkowymi mocowaniami które można np przypiąć do spodni żeby dodatkowo zabezpieczyć się przed dostawaniem się śniegu i podwiewaniem. Wszystkie zamki YKK, zamek główny zabezpieczony patką, z velcro, a na dole zatrzask, dodatkowy zamek do wpięcia polaru (popularny YKK vislon).

Polecam tę kurtkę osobie która potrzebuje solidnej, dobrze oddychającej i nie przemakalnej praktycznie w 100%(GORE TEX- Guaranteed to keep you dry) zarówno do wspinaczki lodowej, wypraw w wyższe partie gór, ale także na narty/ snowboard czy po prostu do turystyki.Chętnie odpowiem na każde pytanie, można pisać maile. A i co ważne- jest to produkt oryginalny- zarówno jeśli chodzi o materiał (gore tex) jak i o samego producenta Marmot, a nie jak większość sprzedawanych na allegro "north face" i innych. Nie jest to rzecz z lumpeksu czy innego dziwnego miejsca tylko od osoby która dbała i której zależało na tej kurtce.