Kulki pływające Shellfish 10mm Ringer Baits Kolor: białe 100g Smak: owoce morza Te kulki proteinowe mają na celu uzupełnienie standardowej białej kulki Shellfish. Są idealne do Method feeder, lub jako przynęta na pojedyńczy haczyk. Opakowanie 100g
Część artykułu z gazety Wędkarski Świat. Na karpie z Ringerem "Steve Ringer jest znanym angielskim wędkarzem specjalizującym się w łowieniu białych ryb na feeder i tyczkę w łowiskach komercyjnych. Podczas mityngu dla europejskich dziennikarzy zorganizowanego w lipcu 2010 roku w Holandii przez Shimano miałem niepowtarzalną okazję obserwować go w akcji, a nawet własnoręcznie przetestować pod jego okiem najnowocześniejszy sprzęt i technikę łowienia karpi na feeder.Głównym elementem zestawu Steve’a jest niewielki, otwarty koszyczek zanętowy Small X-Safe Method Feeder angielskiej firmy Guru. Koszyczek zbudowany jest z odpowiednio ukształtowanej ramki z tworzywa sztucznego, z żebrami ułożonymi w kształt litery X, służącymi do utrzymywania zanęty. W centralnej części koszyczka, na styku żeber, znajduje się mała platforma, na której umieszcza się haczyk z przynętą "wklejoną" w zanętę. Do spodu ramki został przymocowany płaski ołowiany ciężarek 24 g, a jej oś stanowi sztywna rurka z tworzywa, wewnątrz której znajduje się krótki amortyzator z gumowej rurki o średnicy zewnętrznej 2,4 mm. Górny koniec amortyzatora zakończony jest specjalną agrafką z cienkiego drutu przeznaczoną do szybkiego mocowania żyłki głównej zestawu (0,18–0,20) zakończonej pętelką. Pętelkę zabezpiecza się przed zsunięciem z agrafki za pomocą silikonowego kapturka nasuwanego na sztywną rurkę. Do dolnego końca amortyzatora jest dowiązane stalowe kółeczko, na które Steve założył bardzo krótki, 8-centymetrowy przypon (charakterystyczny dla Metody) z żyłki o średnicy 0,14, z mocnym bezzadziorowym haczykiem nr 16 z kawałkiem elastycznej silikonowej rurki na krótkim włosie. Rurka służy do zamocowania przynęty – pelletu. (...) Zaprezentowana przez Steve’a Ringera nowoczesna wersja gruntówki dennej, zwana Method Feeder, jest oszałamiająco skuteczna na karpie w komercyjnych stawach i na tyle łatwa, że może ją z powodzeniem stosować nawet początkujący wędkarz. Steve zapewnił mnie, że Method Feeder nadaje się również do łowienia innych dużych ryb żerujących z dna, np. leszczy i linów, zarówno w sztucznych, jak i w naturalnych łowiskach. Moim zdaniem warto spróbować!" Jacek Kolendowicz podpatruje angielskiego mistrza łowiącego najnowszą odmianą feedera. Więcej informacji na temat tej techniki łowienia znajdziecie w fotoreportażu "Na karpie z Ringerem", "Wędkarski Świat" 12/2010, str. 60.
|