Tomasz Kuczur
Ethnos i polities
Naród a społeczeństwo obywatelskie we współczesnej Europie
Toruń 2008
s. 240
Stan db
W politologii, socjologii i historii zainteresowanie zagadnieniami narodu, szczególnie w okresie ostatnich kilkunastu lat, cieszy się niezwykłą popularnością, natomiast literatura, dotycząca zarówno zagadnień ogólnych, jak i odnosząca się do problematyki związanej z funkcjonowaniem narodów w Unii Europejskiej, ma charakter wyczerpujących opracowań. Jednak ważnym elementem rzeczywistości społeczno-politycznej, który jest również istotą badań politologicznych, są wzajemne relacje kształtujące się między narodem a społeczeństwem obywatelskim. Relacje te są przedmiotem zainteresowania prezentowanej publikacji.
O podjęciu przez autora niniejszej publikacji badań związanych z relacjami występującymi między narodem a społeczeństwem obywatelskim zdecydowały jego zainteresowania badawcze koncentrujące się przede wszystkim wokół interpretacji idei narodu we współczesnej myśli politycznej oraz przekonanie, iż kategoria narodu, szczególnie w polskim dyskursie politycznym po przełomie 1989 r., została zmarginalizowana. Wiele środowisk w tym czasie w sposób dość bezrefleksyjny opowiadało się za bezwarunkowym "zaimportowaniem" liberalizmu do polskiej rzeczywistości społecznej. Miał on się stać dominującą koncepcją, na której opartoby szkielet polskiego systemu politycznego oraz miał stanowić filozofię polityczną wyznaczającą jego kształt, legitymizując jednocześnie polską demokrację. Projekt ten składał się z kilku zasadniczych elementów, m.in.: neutralności państwa, szybkiej jego modernizacji, także modernizacji kulturowej ("unowocześnienia" kultury, czyli jej "zeuropeizowania"), pluralizmu moralnego, niechęci wobec gloryfikowania, a nawet w ogóle niechęci wobec, tradycji narodowej, braku celowości wszczęcia procesu dekomunizacji. W ramach tego projektu nie pozostawiono zbyt wiele miejsca na dobro wspólne, odwoływanie się do tradycji historycznej, kształtowanie tożsamości zbiorowej, patriotyzm itp. Reasumując, przeszłość nie miała determinować kształtu przyszłości. Jak stwierdził Zdzisław Krasnodębski "Polski liberalizm proponował prywatyzację reguł i norm etycznych; miały one pozostać sprawą indywidualnego sumienia. Jednocześnie zbyt małą wagę przywiązywał do prawa, do ogólnych, jasnych i bezwarunkowych reguł. [ .] Nie przywiązywał też wagi do kwestii afirmatywnego kształtowania tożsamości i pamięci zbiorowej. [ .] Chociaż polscy liberałowie nawiązywali do liberalizmu zachodniego, jego recepcja była [ .] nader selektywna i powierzchowna".
Autor w podjętych rozważaniach nie wyszczególnia w sposób szczególny sytuacji jaka zaistniała w Polsce po przełomie spowodowanym obradami Okrągłego Stołu, jednak gloryfikacja idei liberalnych w Polsce po roku 1989 skłoniła go do ukazania wzajemnych związków wynikających z zakreślonej w tytule relacji w szerszej perspektywie historycznej. Przy czym autor starał się w sposób równorzędny traktować ideę narodową z ideą liberalną, nie dowartościowując żadnej z nich, podobnie jak próbował dokonać analizy relacji występujących pomiędzy społeczeństwem obywatelskim a narodem. W konsekwencji na zasadniczą część pracy składają się rozważania dotyczące relacji występujących pomiędzy ideą społeczeństwa obywatelskiego a ideą narodu oraz szanse i zagrożenia, jakie wynikają ze "stykania" się tych koncepcji dla konstruowania się nowego ładu europejskiego. Wprowadzeniem w tym przypadku jest przedstawienie względnie wyczerpujących określeń identyfikujących oba terminy, a następnie dokonanie krytycznej analizy relacji występujących pomiędzy narodem a społeczeństwem obywatelskim.
Fragment wstępu