|
Tak pisali o nas:
Rzecz o Książkach
Źródło : Tomasz Stańczyk, Rzeczpospolita 02.02.2008
Herbarz najwyżej zatwierdzony
Pomysł wydawania reprintów nigdy nie wydaje się bardziej sensowny, niż gdy chodzi o książkę nie tylko rzadką, lecz jednocześnie wyjątkowo niedostępną dla kieszeni czytelnika.
Taki właśnie jest przypadek wydanego w 1853 roku w Warszawie „Herbarza rodzin szlacheckich Królestwa Polskiego najwyżej zatwierdzonego“. Pod koniec ubiegłego roku na aukcji w Warszawie został sprzedany za 14 tysięcy złotych. Niemal jednocześnie ukazało się jego fotooffsetowe wydanie. Jest on zwany herbarzem Pawliszczewa, od nazwiska wysokiego urzędnika carskiego obarczonego zadaniem wydania takiej publikacji. Poprzedziła je lustracja szlachty Królestwa Polskiego, która musiała udowodnić swoje prawa do herbu.
Kolorowym podobiznom 135 herbów wykonanych, jak podkreślono we wstępie, przez najprzedniejszych petersburskich rytowników towarzyszą – oczywiście w dwóch językach – ich skrupulatne opisy i wykazy 389 rodzin, które je noszą. Najciekawsze są informacje o nadaniach szlachectw i herbów przez carów Aleksandra I i Mikołaja I. Mieszane uczucia budzą te, które zostały otrzymane za „niezłomną wierność i przywiązanie do tronu“. Właśnie z tego powodu został hrabią Aleksander Walewski. Jednak w innych przypadkach chodziło o uhonorowanie pracy dla kraju, czyli Królestwa Polskiego, jak w przypadku Wojciecha Langego, budowniczego kanałów żeglownych, lub sumiennej, długoletniej służby urzędniczej dyrektorów, komisarzy, inspektorów. Jeden z nich, Józef Majewski, otrzymał herb o znamiennej nazwie Dosługa. Bywało, że dzieci były podnoszone do stanu szlacheckiego za pełne poświęcenia czyny swoich rodziców. Taki był przypadek dzieci Jana Danielskiego, komisarza obwodu pułtuskiego, który zmarł „przez gorliwość swoją o dobro ludzkości w czasie panującej w tym powiecie choroby cholery“. Nobilitowany aptekarz, także za zasługi w zwalczaniu cholery, dostał w herbie czarę z wężem, a nauczyciel trzy gęsie pióra. Car nie pomijał neofitów, nadając herb i szlachectwo Wołowskim i Fraenklom.
„Herbarz rodzin szlacheckich Królestwa Polskiego najwyżej zatwierdzony“. Reprint wydania z 1853 r.Wydawnictwo graf_ika, Warszawa 2007
|
|
|
|
Prezentujemy Państwu reprint
książki kucharskiej pod tytułem:
Illustrowany Kucharz Krakowski Marya Gruszecka
|
I Kraków miał swoją popularną autorkę. "Kurier Warszawski", ten sam, który pisał pochlebnie o Lucynie Ćwierczakiewiczowej, w 1892 r. informował czytelników: "Literatura kulinarna nasza, w której dotąd pierwszorzędnym blaskiem wartości i powodzenia świeciło 365 obiadów wzbogacona została nowym dziełem: Kucharz krakowski dla oszczędnych gospodyń. Smaczne i tanie obiady dla domów obywatelskich". Autorką książki była Maria Gruszecka. W informacji o nowej książce pisano, zgodnie z nowymi tendencjami, że "zaletą główną nowego utworu jest baczenie na hygieniczność kuchni domowej". Marię Gruszecką zaliczyć można do nowej generacji autorek podręczników kulinarnych usiłujących wprowadzić do kuchni polskiej zdobycze nauki o higienie żywienia, zerwać ze szkodliwymi dla zdrowia przyzwyczajeniami i z kuchennym konserwatyzmem.*)
*) Fragment książki "W kuchni babci i wnuczki" autorstwa Barbary Adamczewskiej, Beaty Mellerowej
Książka zawiera ponad 1300 przepisów, wśród nich zupy, pieczenie, sosy, ciasta i torty, dodatkowo autorka załączyła dodatek na temat prowadzenia domu, zbiór tzw. babcinych dobrych rad, dotyczących prania tkanin, przechowywania żywności, czyszczenia metali, a także dbania o urodę.
|
(kliknij na zdjęcie aby powiększyć)
|
Opis pozycji:
Wydawca: Graf_ika Data wydania: 2013 Oprawa: twarda, zadrukowana, wyklejka Format: 150 x 210 mm Liczba stron: 462+20
|
GALERIA |
Zeta_Ars - W Y B R A N E O F E R T Y |
© 2[zasłonięte]005-20 Net_Studio |
? |
|
|
|
|
|
|
|
|
Ważne
Każdy udział w licytacji lub dokonanie zakupu przez Kup teraz jest wiążące.
Prosimy o przemyślane zakupy i o zapoznanie się z regulaminem. Udział w aukcji oznacza bowiem jego pełną akceptację!
Uprzejmie informujemy, że wysyłki są realizowane w momencie zaksięgowania wpłaty na naszym koncie.
Sprawdź nasze komentarze
O nas:
Naczelną naszą dewizą jest odkopać, odkurzyć, odświeżyć i upowszechnić to co niedostępne dla zwykłych ludzi, to co zakopane w magazynach, na półkach bibliotek, antykwariatów i muzeów. Cymelia... skarby naszej (i nie tylko) kultury i sztuki, architektury, kartografii, literatury...
Zeta Ars zajmuje się sprzedażą reprintów białych kruków, cymeliów, starych map, rycin, grafik itp. Na część wydawnictw znajdujących się w naszej ofercie posiadamy wyłączność sprzedaży. Podejmując decyzję o druku i wprowadzeniu do oferty, staramy się, aby produkt końcowy spełniał kryteria najwyższej jakości przy zachowaniu niewygórowanej ceny. Prowadzimy sprzedaż zarówno detaliczną jak i hurtową.
Dane kontaktowe:
PHU "Zeta" Al. W.Korfantego 179B 40-153 Katowice tel.:032 [zasłonięte] 07 faks: 032 [zasłonięte] 15
tel.: 22 [zasłonięte] 94
tel. kom. 660 [zasłonięte] 919 [zasłonięte]@zeta-ars.pl
Numer Rachunku bankowego: 70-[zasłonięte]00076-[zasłonięte]033000[zasłonięte]0638
Nasz komunikator GG:
|
|
|
|