To historia jednego z pierwszych polskich zespołów punkrockowych, który powstał w 1978 r. W Ustrzykach Dolnych. To również opowieść o subkulturze punk w peryferyjnym miasteczku, postrzeganej wtedy przez większość społeczeństwa jako zagrożenie porządku publicznego. Książka jest dokumentalnym zapisem wydarzeń dziejących się w przestrzeni trzech dekad. Obfituje w relacje bohaterów punkowej konstelacji ich sympatyków, rodzin, nauczycieli, milicjantów i funkcjonariuszy bezpieki.
Kazik Staszewski pierwszy i jedyny raz pił denaturat właśnie z ustrzycką ekipą. Między innymi takiej ciekawostki dowiedziałem się z książki pana Potaczały. Anegdoty dotyczące alkoholowych ekscesów pół na pół z muzycznymi, na tle obyczajowym i politycznym. Czyta się szybko (trzy wieczory) i przyjemnie. Myślę, że zarówno fani jak i osoby, które o zespole nigdy (o zgrozo) nie słyszały, będą zadowoleni z lektury i zaraz po niej lub nawet w trakcie z głośników polecą "Ustrzyki", "Jabol punk", "1944"Przedmiot ten jest moją własnością i sprzedaż jego nie stanowi żródła mego utrzymania.