WITAM SERDECZNIE
UDZIAŁ W AUKCJI TO AKCEPTACJA WARUNKÓW PRZEDSTAWIONYCH NA STRONIE ,,O MNIE,, - ZAPRASZAM DO ODWIEDZENIA STRONY ,, O MNIE ,, MA PANI/ PAN PYTANIE PROSZĘ DZWONIĆ - 693 [zasłonięte] 46 79 LUB NAPISAĆ.
POZDRAWIAM I ŻYCZĘ UDANEJ LICYTACJI
EMOLBOOKS
KRZYSZTOF STEC - DYNAMICZNE SURJANAMASKAR
POWITANIE SŁOŃCA
Do każdego osiągnięcia niezbędne jest ciało, twierdził starożytny wizjoner i mędrzec. To ciało nie powinno być schorowane, lecz raczej silne i zdrowe, pozostające w doskonałej harmonii pod każdym względem – fizycznym, psychicznym i duchowym. Nasz naturalny stan powinien obejmować wszechogarniające uczucie niezwykłej lekkości, pełnię zdrowia oraz doświadczenie ogólnego zadowolenia. Błogość i doskonałość, pełnia witalności i energii – to przyrodzone człowiekowi prawa.
Któż nie pragnie być silnym, pięknym i zdrowym? Te cechy nie pojawiają się jednak na żądanie, nie są też towarem, który można kupić na rynkach świata. Są czymś, co stworzyć może tylko własny wysiłek lub tapasja (żarliwa praktyka duchowa). Co więcej, hinduski poczwórny cel ludzkiego życia (powinność, bogactwo, przyjemność i wyzwolenie) najłatwiej osiągnąć właśnie w silnym i zdrowym ciele.
Jak mówi Mędrzec Charaka w dziele Charaka Samhita – „zdrowie to wolność od chorób”. Podczas gdy medycyna indyjska oferuje wiele skutecznych remediów przeciw chorobom, przyznaje ona, że profilaktyka jest znacznie skuteczniejsza niż leczenie. Ponadto statystyki wykazują, że koszt profilaktyki jest dziesięciokrotnie niższy od kosztu zwalczania choroby. Do najlepszych środków zapobiegających pojawianiu się chorób należą regularne ćwiczenia fizyczne. Istniejący od stuleci system jogi obejmujący wyjątkową praktykę Surjanamaskar pozostaje doskonałą praktyką zdrowotną typu „all-inclusive”, nawet w dzisiejszym zagonionym świecie.
„Zadufani w sobie, bezkrytycznie zaślepieni «zdobyczami cywilizacji», zapominamy i raptem ze zdumieniem dowiadujemy się, że ludzie już od dawna stosowali – i byli w tym daleko bardziej zaawansowani – praktykowanie i filozoficzne rozważanie holistycznej natury człowieka oraz otaczającej go rzeczywistości. Większość poglądów i teorii uznawanych dziś za «rewolucyjne i rewelacyjne» znajduje swoje odbicie w historii i to najczęściej tej bardzo zamierzchłej. Podobnie rzecz ma się również ze sportem, rekreacją i wszelakim poprawianiem bądź utrzymywaniem zdolności wysiłkowych człowieka do późnej starości.
Przypomina nam o tym Krzysztof Stec, przedstawiając w sposób przystępny współczesnemu, wielce asertywnemu człowiekowi, dobroci systemu liczącego – jak sam mówi, powołując się na Wedy – ponad pięć tysięcy lat, systemu starożytnego, ale jak się okazuje na tyle nowoczesnego, że jego sens odkrywa na nowo dopiero awangarda współczesnej nauki, tworząc np. teorie epigenetyczne.
Surjanamaskar nie jest jedynie praktyką cielesną – jest częścia systemu, który ma za zadanie ziszczenie odwiecznego pragnienia człowieka bycia «silnym, pięknym, mądrym i zdrowym», nie tylko przez wysiłek fizyczny, lecz także poprzez równie ważną tapasję – czyli dyscyplinę umysłową, fizyczną i oczyszczanie.
Takie wskazówki niekoniecznie będą podobać się dużej części dzisiejszego społeczeństwa, bo tapasji nie można kupić – ale można kupić książkę Krzysztofa Steca, dzięki której, jak starożytni jogini, będziemy mieli bardzo realną szansę, udokumentowaną poprzez zdobycze współczesnej nauki (także tej odkłamującej stereotypy żywieniowe), przedłużyć swoje życie w dobrym zdrowiu, kondycji fizycznej, umysłowej i duchowej”.