Krzysztof Krawczyk, piosenkarz i gitarzysta, także kompozytor. Na gitarze nauczył się grać samodzielnie, śpiewu uczył się w ŚSM w Łodzi. Debiutował w 1963 roku jako wokalista i gitarzysta w zespole Trubadurzy, który współtworzył. Uczestniczył z nim w latach 1964-67 w wielu koncertach w kraju i za granicą, dokonał nagrań archiwalnych dla PR i płytowych. W 1967 roku, przez kilka miesięcy wraz z "trubadurem" Marianem Lichtmanem występował z zespołem Izomorf 67 i ponownie obaj powrócili do Trubadurów. Karierę solową rozpoczął w 1973 roku, którą ugruntowała LP K. Krawczyk: "Byłaś mi nadzieją", longplay nagrany z zespołem instrumentalnym Ryszarda Poznakowskiego. Prowadził także własną grupę Fair. Śpiewał na festiwalach w Opolu, Sopocie, Zielonej Górze i Kołobrzegu oraz za granicą, m.in. w NRD, ZSRR, Szwecji, Jugosławii, Bułgarii, Grecji, Belgii, Holandii, Irlandii i na Kubie. Wystąpił w wodewilu "Staroświecka komedia" (reż. R. Kordziński) w Teatrze Polskim w Poznaniu. W 1977 roku podpisał kontrakt z zachodnioniemiecką firmą Polydor, dla której nagrał m.in. dwa SP Als wir noch Kinder varen (Kiedy byliśmy jeszcze dziećmi) i Aufwiedersehen Madelaine (Żegnaj Madelaine). Przed wyjazdem do Stanów Zjednoczonych nawiązał współpracę z orkiestrą Alex Band Aleksandra Maliszewskiego. W latach 1980-85 przebywał w USA, gdzie m.in. koncertował w klubach Chicago i Las Vegas oraz nagrał LP From a Different Place. Po powrocie do kraju dokonał kolejnych nagrań radiowych i płytowych. Wystąpił w recitalach TV "Nie przesadza się starych drzew", "K. Krawczyk i jego przeboje", "Rock and roll i okolice", "Kolędy polskie". W 1988 roku uległ wypadkowi samochodowemu i przez blisko rok nie koncertował. W 1990 roku wyjechał ponownie do USA, gdzie podpisał kontrakt z firmą Hallmark. Pod opieką artystyczną Davida Briggsa, muzyka i aranżera związanego przed laty z Elvisem Presleyem, nagrał w Nashville CD Krystof: No Boundaries. Kilka lat temu obdarzył swych sympatyków wydawnictwem ze wszech miar wyjątkowym, dwudziestotomowym leksykonem audialnym, będącym znakomitym uzupełnieniem wydanych książek. Czy jednak można coś dodać do jego artystycznej biografii? Ależ oczywiście! W "epoce obrazkowej" nie ma jeszcze Krzysztof Krawczyk albumu DVD, w którym z trudem (a znam się na rzeczy) udałoby się pomieścić wszystko to, co warto zachować we wspomnieniach, poczynając od telewizyjnych Wariacji na pięć kamer, z "czarno-białym" recitalem Trubadurów, bogatą, i już kolorową, serię teledysków solowych i rejestracje koncertów festiwalowych, po programy jubileuszowe. Bo podobno "nigdy nie jest za późno...", jak głosi tytuł jego ostatnio wydanej płyty.
CD 1: Pamiętam Ciebie z tamtych lat 1. Pamiętam Ciebie z tamtych lat 2. Jak minął dzień 3. To co dał nam świat 4. Byle było tak 5. Parostatek 6. Rysunek na szkle 7. Za Tobą pójdę jak na bal 8. Ostatni raz zatańczysz ze mną 9. Byłaś mi nadzieją 10. Pokochaj moje marzenia 11. Życia mała garść 12. Smak skandali 13. Wstaje nowy dzień 14. Lot nr 205 15. To jest nasz świat 16. Nie przesadza się starych drzew 17. Ave Maria CD 2: Bo jesteś Ty 1. Bo jesteś Ty 2. Przeżyć wszystko jeszcze raz 3. Byłaś tu 4. Gdy nam śpiewał Elvis Presley 5. Zawsze w drodze 6. Wszystko z czasem się zmienia 7. Nowy Jork - dochodzi chyba piąta 8. Widzę kraj jakiś 9. Chciałem być 10. Paryż i my 11. Mona Lisa 12. Polskie tango 13. To wszystko sprawił Grzech 14. Czy to jest kraj dla starych ludzi 15. Życie jak wino 16. Tylko Ty, Tylko ja - ze sobą i dla siebie |