King Arthur to hybryda strategii turowej i RTS-a z elementami gier RPG, za której powstanie odpowiedzialne jest studio Neocore Games, mające na swoim koncie mało znanego RTS-a Crusaders: Thy Kingdom Come. Na silniku tego ostatniego powstał też Król Artur.



W grze dane nam jest wcielić się w samego legendarnego, tytułowego władcę Brytów i na nowo spisać jego historię jednocząc 40 prowincji Brytanii w jedno spójne państwo. W drodze do tego celu powołujemy ogromną armię, budujemy zamek Camelot, dbamy o rozwój naszych miast, a także werbujemy rycerzy Okrągłego Stołu. Świat gry to wczesnośredniowieczna Brytania podzielona na 40, niekoniecznie żyjących w zgodzie, prowincji, będących mieszaniną różnych kultur, plemion i królestw. W ten historyczny kraj wplecione zostały elementy fantasy i mitologii.



W trakcie rozgrywki możemy być prawym władcą swego ludu podziwianym ze względu na wielkie czyny lub wręcz przeciwnie: stać się tyranem pozbawionym wszelkich skrupułów. Możemy też zaufać potędze Sidhe (rasa istot nadprzyrodzonych z irlandzkiej mitologii) lub nawet poświęcić się ciemnym mocom. Podczas sześciu epizodów kampanii single-player nie ma więc z góry narzuconego scenariusza ani zakończenia, a to jak potoczą się wydarzenia zależy tylko od wyborów jakich dokonamy. Również cechy osobowości bohatera, a także jego religijny światopogląd ukształtujemy własnymi uczynkami - chwalebnymi lub nie. Istotnym elementem rozgrywki jest też umiejętne wykorzystanie rycerzy Okrągłego Stołu – dzięki ich obecności w danej prowincji możemy wpłynąć na życie mieszkańców, natomiast na polu bitwy pełnią oni rolę jednostek specjalnych.


Przebieg zabawy ma charakter dwutorowy. Autorzy zastosowali tu podobne rozwiązanie do tego znanego z serii Total War. Część strategiczno-ekonomiczna odbywa się w turach na mapie strategicznej, z których każda odpowiada jednej z pór roku, natomiast same potyczki to już klasyczny RTS, w którym naprzeciwko siebie stają dwie wrogie armie dowodzone przez jednego lub więcej bohaterów.


Ponadto bardzo dużą rolę w Królu Arturze odgrywają elementy RPG. Wypełnienie postawionych przed nami zadań powierzamy bohaterom, którzy nierzadko dzięki temu dowiadują się cennych informacji o ukrytych na mapie artefaktach oraz ważnych wydarzeniach napędzających linię fabularną gry. Część role-playing rozgrywana jest w formie gry paragrafowej, w której możemy decydować o podjęciu któregoś z predefiniowanych kroków.



Oczywiście nie mogło zabraknąć trybu multiplayer – do dyspozycji mamy możliwość rozegrania taktycznych bitew na różnych mapach za pośrednictwem sieci LAN lub Internetu.