Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

Koszulka Icebreaker 150 Merino wool rozm. M

02-05-2014, 12:55
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Cena kup teraz: 170 zł      Aktualna cena: 150 zł     
Użytkownik ciechan1
numer aukcji: 4185503659
Miejscowość Warszawa
Wyświetleń: 54   
Koniec: 02-05-2014 12:02:46

Dodatkowe informacje:
Rodzaj: Uniwersalne
Stan: Nowy
Materiał: Wełna Merino
Marka: Icebreaker
Kolor: Odcienie niebieskiego
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

Dziś na aukcji efekt porządków w szafie - koszulka termoaktywna Icebreaker 150, rozm. M (ale wejdzie na L), wełna merynosów (merino wool).

 

Koszulka oryginalna, kupiona w USA, jak większość moich rzeczy. Mam kilka koszulek tej firmy i są rewelacyjne, chyba najlepsza bielizna termoaktywna jaka kiedykolwiek miałem.

 

Latem w wełnianej koszulce? To nie możliwe – pomyślałem, ugotuję się! Nic z tych rzeczy. Zakładam… spodziewałem się, że będzie gryzła jak wełniane skarpety sprzedawane na Krupówkach, a tu zaskoczenie, okazuje się miła dla ciała. Testowana koszulka podczas wspinaczki na Łomnicę w Tatrach słowackich okazała się miękka i cienka niczym bawełna.

Ale na tym podobieństwa z bawełną się kończą. Sekret koszulek Icebreaker tkwi w wykorzystywanej wełnie merynosów – owiec żyjących w Nowej Zelandii na dużej wysokości. Koszulka działa jak owcze futro – latem zapobiega przegrzaniu, a zimą grzeje. Testowany model koszulki o gramaturze 150, to najcieńsza tkanina z wełny, dobra właśnie do letnich aktywności. Pierwsze podejście grania Łomnicy i pierwszy pot. Lekko wilgotna koszulka pod kurtką z Gore-Tex nie wychładza organizmu mimo, że zrywa się wiatr. Kilka chwil na odpoczynek i już trochę przeschła, choć nie całkiem. Wysycha jednak w trakcie technicznego podejścia, gdzie ważniejsza była precyzja ruchów w skale, a nie duży wysiłek. Na szczycie, czyli wysokości 2634m okazuje się już sucha.

Przyznam, że miałem pewne opory, żeby założyć ją ponownie następnego dnia. Obiekcje wynikały raczej z przyzwyczajenia, ponieważ po całym dniu intensywnego marszu zwykle inne koszulki outdoorowe brzydko pachniały i wędrowały do worka na pranie. Tu jednak zaskoczenie. Wyczuwam jedynie zapach swojego antypersirantu (te niezostawiające białych śladów nie szkodzą włóknom wełny). Rekordzista podobno chodził miesiąc w jednej koszulce i nie pachniał jak skunks. Po kolejnym dniu, tym razem trekkingu, okazuje się, że koszulka nie wydziela praktycznie żadnego zapachu – drażniącego nos i otoczenie. Cienkie włókna wełny merynosów są po prostu niezbyt dogodnym środowiskiem do namnażania się bakterii rozkładających ludzki pot, który zawiera sole i tłuszcz. Koszulka nie ma żadnych jonów srebra i tajemnych chemikaliów – czysta natura.

 

Praktyczne wskazówki: Koszulki i bieliznę z wełny merynosów można prać w 40 stopniach z dodatkiem proszku, bez domieszki środków zmiękczających. Po zakupie dobrze jest koszulkę założyć i ponosić kilka dni, a potem dopiero wyprać np. z dżinsami. Dzięki temu odstające mikrowłókna pozostałe w procesie produkcji usuną się z powierzchni materiału, tak że nawet najwięksi sceptycy i wrażliwcy na wełnę nic nie poczują. Co ciekawe można sprawdzić z której farmy pochodziła wełna na koszulkę. Każdy z produktów ma na metce specjalny BAACODE, który można wpisać na stronie icebreaker.com, prześledzić proces produkcji, poznać farmę, jej właściciela i owce.

 

Wymiary mierzone na płasko, bez rozciągania:

 

Rozmiar

M

Klatka piersiowa

43

Długość

62

Długość rękawa zewn./wewn.

56/73

 

Zapraszam na moje pozostałe aukcje, na których pozbywam się niepotrzebnych mi już rzeczy.