PRZEDMOWA
Ministerstwo Przemyślu, przystępując do opracowania zbiorowego „Rachunkowości przemysłowej44, słusznie zleciło opracowanie prdblemu kosztów, wychodząc z założenia, że bez znajomości kosztów trudno powiązać w logiczną całość jej działy, tj. księgowość, kalkulację, statystykę i planowanie.
Z chwilą wprowadzenia księgowości, opartej o dziesiątkowy system kont, przez niektóre nasze koncerny przemysłowe w latach 1930—1939, wysunęło się na pierwszy plan zagadnienie doszkolenia pracowników księgowości. Z doszkoleniem księgowych łączyła się nie tylko zmiana techniki księgowania, lecz również umiejętność zsynchronizowania wyżej wymienionych działów rachunkowości, które rozbudowane coraz bardziej pionowo, wykazywały coraz większe tendencje izolowania się i tworzenia samodzielnych działów.
W nowoczesnej rachunkowości przedsiębiorstwa przemysłowego nawet księgowość wykazuje tendencje coraz bardziej decentralizacyjne, rozpadając się z czasem na dwa działy zasadnicze, tj. księgowość finansową i produkcyjną oraz księgowość materiałową i zarobkową. Nicią łącznikową odrębnych na pozór