Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

Korzeniowski Karpaccy górale

28-01-2014, 18:50
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Cena kup teraz: 9.90 zł     
Użytkownik TwojeKsiazki
numer aukcji: 3840495002
Miejscowość Kraków
Wyświetleń: 5   
Koniec: 28-01-2014 18:22:35

Dodatkowe informacje:
Stan: Używany
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

Korzeniowski Karpaccy górale
ISBN
  brak
Liczba stron
  79
Oprawa
  miękka
Rok wydania
  M.KOT 1950
Stan książki
db- 

Karpaccy górale

Już za życia Korzeniowskiego opublikowanie dramatu o Hucułach, Karpaccy górale, uważano za punkt kulminacyjny w twórczości tego pisarza[10]. Dzieło – osadzone na konkretnym podłożu etnograficznym i społecznym – powstało na linii romantycznych fascynacji ludowymi herosami, mieszkańcami gór i lasów wymierzającymi sprawiedliwość, buntującymi się przeciwko ludzkiej krzywdzie, ideału zrealizowanego w takich dziełach jak: Rob Roy Waltera Scotta, a przede wszystkim Zbójcy Fryderyka Schillera. Główny bohater, góral Antoś zostaje za sprawą zawistnego Prokopa, bezprawnie wcielony do wojska. Kiedy zniewagi i krzywda spadają na jego owdowiałą matkę, hucuł dezerteruje i dopuszcza się zabójstwa na swoim prześladowcy. Nie mając innego wyjścia przystaje do bandy zbójników, porzucając swoją narzeczoną, która z nieszczęścia traci zmysły. Dzieło jest więc dramatem namiętności i wielkich idei, mocno moralizatorskim, choć swego czasu posądzanym przez niektórych o niemoralność[11]. Szczególnie silne emocje wywołała scena końcowa utworu, w której wierny i dobrotliwy Maksym, z litości do oszalałej z powodu utraty ukochanego Praksedy, topi ją w stawie[11]. W czasie pierwszych premier pojawiały się głosy oburzenia z powodu tak drastycznego zakończenia[11].

Karpaccy górale okazali się pierwszym tak dojrzałym i samodzielnym dramatem Korzeniowskiego[12]. Zrywając ścisłe związki z klasycystycznymi konwencjami, autor postawił na autentyczność, "tchnienie prawdy", stając tym samym po stronie obozu romantyków[12]. Pierwsza inscenizacja Karpackich górali początkowo stała się jednym z największych wydarzeń kulturalnych epoki; do łez wzruszenia przyznawał się Zygmunt Krasiński[10], zachwyceni byli także aktorzy, jak Antoni Benza oraz krytycy literaccy tej rangi, co Edward Dembowski czy Kazimierz Władysław Wóycicki[13]. "Dramat Korzeniowskiego w pierwszym, bezpośrednim zetknięciu z czytelnikiem czynił wrażenie wstrząsające i wzruszał głęboko"[13]. Choć zdarzały się głosy krytyczne, zwłaszcza w odniesieniu do mankamentów konstrukcyjnych, w powszechnej opinii utwór urósł do rangi arcydzieła i od razu trafił do podręczników historii literatury polskiej[13]. Współczesna krytyka zauważa, że jest on najgłębszym ideowo, najwznioślejszym i najdoskonalszym warsztatowo dramatem Korzeniowskiego[12].

Z dramatu Karpaccy górale pochodzi znana po dziś dzień pieśń "Czerwony pas".