Sprzedam piękną suknię ślubną - rozmiar 34/36/38: - biała - cała ze ślicznej koronki mieniącej się koralikami (w świetle dziennym i w świetle sztucznym) - kształt pomiędzy syreną a literą A (dopasowana w biodrach, poniżej luźniejsza) - wspaniale podkreśla walory figury, nie pogrubia, podkreśla talię - dekolt lekkie serduszko (podkreśla linię biustu) - po biustem wstążka z delikatną kokardką - wszyte miseczki (B/C) - wszyte fiszbiny, które trzymają suknię na swoim miejscu - wiązana na plecach, dzięki czemu dostosuje się do sylwetki - posiada tren, który jest całkowicie odczepiany i nie przeszkadza w trakcie zabawy (nie ma efektu nieestetycznego tyłu sukni na weselu i niepewności, czy się nie urwie guzik - co często się to zdarza w trakcie wesela) - posiada cienkie ramiączka, które można schować lub odpruć - suknia nie jest ciężka, wspaniale się w niej tańczyło , ponieważ pracuje razem z sylwetką (co widać na zdjęciach) - posiada wszytą halkę , która umożliwia chodzenie i swobodę w tańcu, nie przesuwa się - suknia bardzo wygodna, elegancka, dodająca uroku, podkreślająca atuty figury, a nie jej mankamenty, wszyscy byli nią zauroczeni. Suknia szyta na wymiary: rozmiar 36 wzrost 167 cm + 5 cm obcas (czyli pasuje także na osobę np. o wzroście 165 + 7 cm obcas itp.) biust 85cm talia 65cm biodra 90cm (dzięki wiązaniu na plecach spokojnie będzie pasować na te wymiary + ok. 4cm). GRATIS (dla chętnych) dorzucę: - koronkowe bolerko z rękawem typu "motyl" (z tej samej koronki co suknia - kosztowało 165 zł) - rękawiczki krótkie na środkowy palec (z elementem koronki z sukni) - welon jednowarstwowy (leciutki, śliczny, obszyty oblamówką nawiązującą do wiązania sukni, długość za plecy, kosztował 150 zł). Suknia została zakupiona w sierpniu 2011r. - nie jest to stara suknia wyciągnięta po latach z szafy. Początkowo chciałam zachować ją na pamiątkę, ale brak miejsca w szafie :( Mam nadzieję, że znajdzie nową właścicielkę, którą oczaruje i której przyniesie tyle szczęścia i radości, co mi :) Suknia jest trochę przybrudzona u dołu, nie była prana. Podobno można uprać ją samemu albo zanieść do profesjonalnej pralni. Więcej zdjęć albo zdjęcia w lepszej rozdzielczości mogę przesłać na maila.
Starałam się rzetelnie opisać suknię, ale chętnie odpowiem na wszelkie pytania. Suknia była na normalnej sesji zdjęciowej , tzn. nie pływałam w niej w jeziorze, nie tarzałam się po piasku, nie grałam w paintball'a ani nie przedzierałam się przez chaszcze itp itd.