format: A5 oprawa: miękka stron: 348
Moim marzeniem jest napisać kiedyś monografię konserwatyzmu na miarę pracy Leszka Kołakowskiego, czyli dzieło o tytule Główne nurty konserwatyzmu. Książka, którą Czytelnik trzyma w rękach, stanowi owoc ponad dziesięciu lat badań i przemyśleń nad filozofią polityczną konserwatyzmu i stanowi szkic do takiego dzieła, które kiedyś - mam nadzieję - napiszę. Praca ta wymaga jednak jeszcze wielu lat badań i studiów.
Ta książka stanowi swojego rodzaju szkic planowanego dzieła. Wiele osób obeznanych z tematyką konserwatyzmu zapewne uzna, że niektóre postawione tu tezy - przede wszystkim przedstawienie konserwatyzmu nie jako postawy, lecz filozofii politycznej - są mocno kontrowersyjne. Mam świadomość tego faktu; wiem, że literatura światowa zwykle zajmuje w tej kwestii odmienne stanowisko. Mowa tu przede wszystkim o literaturze anglojęzycznej i tej, która znajduje się pod jej wpływem intelektualnym, gdzie konserwatyzm kojarzony jest raczej z postawą oporu wobec zmian niż z konkretną filozofią polityczną. Wydaje mi się jednak, że w sytuacji, gdy idee rewolucyjne wobec tradycyjnej (katolickiej) kultury zachodniej stają się coraz bardziej powszechne, a zarazem ulegają kolejnym falom radykalizacji, trudno oczekiwać od konserwatysty, aby chciał konserwować świat porewolucyjny. Dlatego też konserwatyzm musi przekształcać się w filozofię polityczną o skatalogowanych ideach, aby móc sprawnie występować przeciwko ideologiom rewolucyjnym, nawet wtedy gdy są one wcielane w życie nie za pomocą insurekcji, ale poprzez prawo stanowione przez parlamenty.
Adam Wielomski
Warszawa 9 V 2007
fragment książki
|