"Nie ma darmowych obiadów" - zwykt mawiać znany ekonomista, laureat nagrody Nobla Milton Friedman.Również płatności nie są darmowe, mimo że taka panuje powszechna opinia. Obrót gotówkowy i bezgotówkowy generuje koszty, które ponoszą zaangażowani w cykl płatności: bank centralny, banki komercyjne, firmy pośredniczące w rozliczeniach (agenci rozliczeniowi, organizacje płatnicze, izby rozliczeniowe), firmy obsługujące obrót gotówkowy, przedsiębiorstwa (w tym głównie handlowe) i konsumenci.Warto się zastanowić, jakie czynniki wpływają na konkurencyjność form pieniądza i instrumentów płatniczych, przyjmując punkt widzenia rożnych podmiotów.- Dlaczego wypieranie gotówki z obiegu postępuje tak powoli?- Czy zawsze jest ona najdroższym społecznie instrumentem płatniczym?- Czy i kiedy elektroniczne instrumenty płatnicze mają szansę zdetronizować gotówkę?- Skąd się bierze niska świadomość rzeczywistych kosztów płatności?Autor szuka odpowiedzi na te pytania, posługując się nowatorskimi metodami oraz sięgając do licznych teorii ekonomicznych, a także analiz uznanych specjalistów i agencji konsultingowych. Okazuje się, że rynek płatności jest skomplikowanym systemem naczyń połączonych, zaś brak przejrzystości kosztowej instrumentów płatniczych utrudnia wykształcenie się optymalnego - z punktu widzenia kosztów społecznych - wzorca płatności.Praca doktorska, na podstawie której powstała niniejsza książka, otrzymała w 2009 r. nagrodę główną w XI edycji Konkursu Kredyt Banku S.A. i TUiR WARTA S.A. na najlepszą pracę doktorską z dziedziny bankowości.