Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

KONIE album + KONIE Suita na cztery kopyta

20-07-2015, 18:55
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Cena kup teraz: 64.95 zł     
Użytkownik ksiegar
numer aukcji: 5470486334
Miejscowość Tychy
Wyświetleń: 1   
Koniec: 20-07-2015 18:54:01

Dodatkowe informacje:
Stan: Nowy
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

 

 

 

 

Konie Suita na cztery kopyta

Oprawa: Twarda

Format: 21.0x29.0cm

Liczba stron: 64

Rok wydania: 2013

 

 

 

 

 

okładka 

Wszyscy kochamy konie. To rzecz oczywista! A już na pewno kochają konie bohaterowie tej książki, chociaż każde z nich mieszka w innym kraju kraju, a nawet na innym kontynencie.
Patrick z Irlandii spotkał Bumeranga, w drodze ze szkoły do domu. Żeby uratować go przed niechybną śmiercią, uruchomił społeczność internetową z całego świata.


Peggy Sue z Teksasu była jedyną osobą na farmie, która nie bała się czarnego Ognia. Co wynikło z przyjaźni małej dziewczynki i wielkiego konia? Opowieści przenoszą nas w równe zakątki globu. Do Namibii, gdzie na pustyni Namib żyją dzikie konie. W australijskim buszu można natknąć się na dumne i płochliwe brumbee.

 Albo bliżej, w samym sercu Europy, w delcie Rodanu, wśród bagien i różowych flamingów, w krainie zwanej Camargue mieszkają szerokokopytne siwe koniki z Camargue.
Suita na cztery kopyta to wzruszające, ciepłe i mądre opowiadania o przyjaźni zwierząt i dzieci. Przyjaźni, która uczy szacunku, przywiązania, zrozumienia.

 Pokazują świat, w którym koń i dziecko, bez względu czy to dziewczyna czy chłopak, wzajemnie uczą się odwagi i odpowiedzialności. Smutek przeplata się tu z radością, a przez całość przebija respekt do otaczającej nas przyrody. 

 

 Konie

 

okładka

 

Oprawa: Twarda
Format: 24.5x30.5cm
Liczba stron: 160
Wydanie: 1
Rok wydania: 2012

Staram się im towarzyszyć jak najczęściej – o świcie i w zapadającym zmierzchu; gdy ich grzbiety mienią się ciepłymi barwami zachodzącego słońca i gdy wyłaniają się z mgły. Wiosną, latem, jesienią, zimą…

Rejestruję ich pierwsze kroki na wiosennej łące, ich zabawy, naukę, walkę o przywództwo w stadzie.
Fotografuję, kiedy skubią w skupieniu trawę, odpoczywają i kiedy galopują z rozwianą grzywą…

Bywają znakomitymi i cierpliwymi modelami – wdzięczą się, jakby świadome swej urody, przechylają filuternie głowę, rzucają powłóczyste spojrzenia prosto w obiektyw i stroją swe końskie miny. Staram się także uchwycić je w ruchu – gdy niemal płyną nad ziemią z zadziwiającą lekkością i gracją...
Karolina Wengerek