Korpus zrobiony z bardzo dobrej jakości tworzywa, wszystko idealnie spasowane, bez zbędnych luzów, aż przyjemnie trzymać go w rękach i wszystkim poruszać. W aparacie tym zastosowano naprawdę dobry i jasny obiektyw - Hexanon 38/2.8, całkowicie szklany, z porządnymi powłokami antyodblaskowymi, dający ładne obrazy w niemal każdych warunkach i sytuacjach. Ustawienie ostrości ręczne, przez obrót pierścienia indeksowanego na odległościach 1, 1.5, 3.5 m oraz na nieskończoności, z możliwością ustawienia dowolnej wartości pośredniej.

  Jest to jeden z pierwszych aparatów z wbudowaną lampą błyskową, o liczbie przewodniej 14 dla czułości 100ASA, zasilaną dwoma paluszkami R6/AA, włączaną przez wysunięcie do góry. W tym egzemplarzu jest ona całkowicie sprawna, w pełni się ładuje, kontrolka naładowania świeci się, błyska za każdym razem gdy jest włączona. Lampa jest sprzężona z obiektywem, przysłoną i systemem pomiaru ekspozycji, przez co zdjęcia robione z użyciem lampy powinny być naświetlone prawidłowo.

 Słowo o systemie ekspozycji - jest on całkowicie automatyczny, działający na zasadzie doboru przysłony w zależności od ustawionej czułości filmu (w zakresie 25-400ASA) oraz natężenia światła. System ekspozycji zasilany jest pojedynczą baterią LS44/SR44 - oryginalnie była to bateria rtęciowa o napięciu 1.3V, jednak ze względu na rodzaj zastosowanego elementu światłoczułego (CdS) błąd pomiarowy spowodowany użyciem powszechnie dostępnych baterii 1.5V jest pomijalnie mały.

 Jednym z ciekawszych elementów w tym aparacie jest wizjer - oprócz ramki określającej pole zdjęciowe, pokazuje on także wartość przysłony jaką aparat ustawi w chwili naciśnięcia spustu (plus ostrzeżenie o konieczności włączenia lampy) oraz odległość nastawioną na obiektywie (w formie piktogramów). Całość uzupełnia jeszcze dziesięciosekundowy samowyzwalacz.

 Stan aparatu widoczny na foto 

naciąg,migawka działa, Lampa błyskowa ładuje się i błyska.