Witam
Posiadam na sprzedaż kompresor olejowy z czasów warsztatu mechanicznego mojego dziadka. Jakieś 2 lata temu przywiozłem go do siebie w celu naprawy. Oto co zostało zrobione
- zbiornik wyczyszczony ze starej farby i na nowo pomalowany farbą chlorokauczukową
- sprężarka okazała się nie pracować poprawnie dlatego zamontowałem w jej miejsce sprawną sprężarkę od ursusa bodajże. ale oryginalną oddaje w zestawie gdyby komuś się chciało ją naprawiać
- używany ale sprawny wyłącznik silnikowy
- nyple, złączki, wężyki, uszczelki, redukcje, śrubki, podkładki itp
- nowy, powtarzam nowy!! uruchomiony kilka razy silnik firmy Tamel 3-fazowy 1,5kW ok 1600 obr/min z 1984 roku dużo trwalszy i lepszy niż silniki produkowane dzisiaj, warty ok 300zł
Do zrobienia:
- kupić regulator ciśnienia z filtrem i wężem
- założyć zawór zwrotny
- uszczelnić niektóre połączenia
- ewentualnie oddać oryginalną sprężarkę do naprawy
- założyć fitr powietrzaw sprężarce
Ja nie mam już czasu się w to bawić, zresztą na domowe potrzeby większość czasu by stała i się marnowała, poza tym pod koniec lata jadę za granicę więc tym bardziej będzie nie potrzebna.
Poniższe zdjęcia robione dzisiaj.
Kompresor do zobaczenia w Elblągu
tel 508-[zasłonięte]-954
gg[zasłonięte]41698
Chciałem dodać, że silnik ma 1415 obr/min a nie jak napisałem 1600.
Jeśli kupujący znajdzie przewoźnika który zgodzi się zabrać kompresor to nie ma problemu z wysyłką.
Na pytania o oryginalną sprężarkę odpowiadam: po zamontowaniu pracuje i pompuje ale jej koło pasowe jest lekko skrzywione i są duże drgania i hałas, mogą to być też łożyska na wałku, tak ja myślę a nie jestem żadnym mechanikiem i nie miałem wcześniej do czynienia z kompresorem, może ktoś kto się zna poradzi sobie z tym.
To nie jest chińszczyzna tylko made in Poland, dlatego zachęcam do licytacji i nie czekania na ostatnią chwilę.