 |
IMERSAN
Grzegorz Czerw
05-200 Wołomin
kom +48 [zasłonięte] 491 555
[zasłonięte]@gmail.com |
Wycenę wysyłam pocztą elektroniczną, po spotkaniu z klientem i oględzinach miejsca montażu
|
|
|
Przedmiotem aukcji jest wycena montażu kominka wodnego
(instalacje wykonuję na terenie Warszawy i okolic do 80 km)
Jeśli decydujemy się na kominek wodny to najlepiej jest zamontować go w układzie zamkniętym wraz z zbiornikem buforowym (akumulacyjnym). Dzięki takiemu rozwiązaniu zyskujemy: - oszczędność opału do 30% - zmniejszenie emisji CO2 do 30% - wydłużenie żywotność kominka i instalacji - czysty kominek (brak osadów smolnych i mniejszą ilość popiołu) - akumulację ciepła i wykorzystywanie go nawet do 20 godzin po wygaśnięciu kominka - stałą temperaturę w domu (nie zachodzi zjawisko przegrzewania pomieszczeń)
 przykładowy schemat ideowy
Wykonuję również instalacje kominków w układzie zamkniętym bez bufora jak i w układzie otwartym.
Posiadam wieloletnie doświadczenie w montażu kominków wodnych oraz wszystkie uprawnienia SEP (potrzebne do legalnego montażu kominków bez utraty gwarancji)
Jestem autoryzowanym przedstawicielem firmy ELKOMATIC (kominki HIBANA) oraz firmy BYRSKI.
Posiadam kominki w ofercie z Vat-em 8%
Artykuł o kominkach wodnych Hibana
Dlaczego warto wybrać kominek wodny?
Czym wyróżnia się wodny kominek grzewczy
Marzeniem wielu ludzi, którzy budują dla siebie domy jest posiadanie kominka w salonie, w pięknej obudowie, wokół którego rozsiądzie się wygodnie cała rodzina, wpatrując się w wesoło skaczące płomyki. Oprócz cudownych zjawisk żywego ognia, dźwięków trzaskającego drewna kominek będzie dostarczał blasku i ciepła do ogrzewania niemal całego domu .Wizja równie piękna jak i nie całkiem realna. Sprawdza się głównie w folderach reklamowych i filmach. Rzeczywistość wygląda jednak zupełnie inaczej. Tradycyjne kominki powietrze, pięknie obudowane i elegancko wpasowane do doskonale urządzonego, przestronnego salonu, ładnie wyglądają, gorzej kiedy przychodzi ta magiczna chwila, mitycznego „ogrzewania się” przy domowym kominku, znana z wielu seriali i romantycznych komedii. Abstrahując już od tego, że nie jest to „czyste zajęcie”, okazuje się, że owa cudowna chwila trwa krótko, w czasie spalania szybko robi się bardzo gorąco, ale równie szybko po wygaszeniu paleniska zaczyna być zimno. Nasz cudownie wyglądający kominek nie jest w stanie nagrzać naszego salonu i domu na dłużej niż parę godzin i ledwo przed nim zasiądziemy , trzeba się podnieś, dokładać drewna i kontrolować spalanie. Słaby ogień – poprzez utrzymywanie kilkugodzinnej stałopalności, też jakoś specjalnie nie przypomina tego, który widzieliśmy w telewizji i znowu, jeśli chcemy popatrzeć na te żywo skaczące płomyki, nie ma rady, więcej czasu spędzimy na obsłudze kominka, niż na siedzeniu przy nim. Jeśli dodać do tego, że okaże się, iż w pierwszym dniu palenia w kominku wykorzystaliśmy cały zapas drewna na tydzień, szybko odechce nam się tej wspaniałej zabawy, a nasz kominek z czasem zacznie być tylko atrapą, na której wygodnie będzie porozstawiać sobie zdjęcia rodzinne, a raz od święta dla znajomych i przyjaciół zorganizujemy szumne „odpalanie”. W końcu dojdziemy do wniosku, że może lepiej było kupić sobie lepszy telewizor, szafę lub kanapę, niż wydawać nie małe pieniądze na coś z czego trudno się korzysta.
Z czego to wynika? Przede wszystkim z tego, że często żyjemy iluzją produkowaną przez kulturę masową i stereotypy. Zapominamy, że kominki nie były nigdy tylko elementami dekoracyjnymi wnętrza, ale miały swoją praktyczną funkcję. Były wyposażeniem dużych zamkowych lub pałacowych kuchni, ewentualnie dogrzewały co zimniejsze pomieszczenia. Ciężko nam sobie dzisiaj wyobrazić, że codziennie gotujemy coś na kominku, jeśli już to jakieś okazyjny grillowanie. W dawnych czasach kominek kuchenny, nie tylko służył do codziennego przyrządzania jedzenia dla setek ludzi, ale również dodatkowo ogrzewał ceglane mury, a nawet specjalnie rozprowadzanymi kanałami podłogi, jak miało to miejsce w zamku krzyżackim w Malborku. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że dawne kamienne i ceglane kominki miały olbrzymie gabaryty, a ich obsługą zajmowało się wiele osób, które posługiwały w kuchni, nawet ich mniejszymi odpowiednikami w komnatach paradnych zajmowała się służba. Mało kto może sobie pozwolić dzisiaj na zatrudnienie specjalnego pracownika do utrzymywania stałego paleniska w kominku , nie wspominając o kosztach. Czy w takim razie zapomnieć w ogóle, o kominku, jeśli nie chcemy go posiadać tylko i wyłącznie jako pokazowej atrakcji? Niekoniecznie. Tu także rozwiązanie podpowiada nam historia i zdroworozsądkowa tradycja naszych przodków. Od średniowiecza do ogrzewania pomieszczeń stosowano, zamknięte paleniska kominkowe znane nam powszechnie jako piece kaflowe. Ceramika dużo lepiej, a przede wszystkim dłużej utrzymywała ciepło niż kamień i cegła, nie oddawała go szybko na zewnątrz, piec nie wymagał tak częstego dokładania drewna. Niestety w XX wieku masowo rozbierano piece kaflowe przechodząc na centralne i gazowe ogrzewanie. Dzisiaj ponownie następuje powrót do tego oszczędnego i tradycyjnego rozwiązania.
Wadą pieca kaflowego jest to, że nie można w nim obserwować płomieni przez co jest to rozwiązanie odbiegające od naszego wyobrażenie o wspólnym zasiadaniu przy kominku. Sposobem na połączenie naszej wizji zastosowania kominka, jako źródła nie tylko estetycznych wrażeń, ale też konkretnego, praktycznego i wygodnego źródła ciepła, mogą być kominki z zamkniętym paleniskiem, wyposażone w płaszcz wodny. Łączą one w sobie estetyczne zalety kominków powietrznych oraz piecy kaflowych, a do tego mogą być z powodzeniem stosowane w rozbudowanych ekologicznych i energooszczędnych systemach, na które składają się kolektory słoneczne, pompy cieplne oraz inne nowoczesne urządzenia grzewcze.
Solidnie zbudowany (z zapasem mocy grzewczej) kominek wodny, pozwala na kumulację ciepła, w przeciwieństwie do tradycyjnych żeliwnych powietrznych kaset kominkowych które „grzeją” tylko podczas spalania . Współczesny stalowy wkład kominkowy jest jak klasyczny piec kaflowy , umożliwia bowiem rozpalanie ogniska z dużą mocą i wytworzenie cieplnej energii spalania z ponad 80% sprawnością . Natomiast dzięki medium, jakim jest woda umożliwia najpierw zmagazynowanie niemal całej energii a następnie racjonalne przekazywanie jej w postaci ciepła do wielu pomieszczeń.
Powyższy wykres przedstawia przykładowy cykl 20-to godzinnego ogrzewania domu jednorodzinnego, z wykorzystaniem stalowego wodnego wkładu kominkowego HIBANA . Jak widać całkowite spalanie w kominku trwa 6 godzin, w tym obsługa 3 godziny w trakcie intensywnego spalania po którym możliwe jest zredukowanie mocy i jednorazowy załadunek paliwa do całkowitego spalenia. Tymczasem wodny system grzewczy będzie przez prawie 20 godzin ogrzewał pomieszczenia. Dzięki temu możemy dowolnie zorganizować życie z kominkiem w domu jednorodzinnym. Bowiem prostą obsługę i sterowanie ręczne ogniskiem możemy włączyć do codziennych zajęć o dogodnej porze i ograniczyć czas spalania do paru godzin. W ten sposób prymitywnie wytwarzane ciepło w ognisku kominka wodnego również nie koliduje z najnowocześniejszymi systemami grzewczymi, a wręcz przeciwnie, wysokiej klasy kominek wodny staje się podstawowym i dynamicznym urządzeniem grzewczym tego systemu. Ponadto łączy w sobie ideę ekologicznego i ekonomicznego działania w celu ochrony środowiska i zachowania harmonii w życiu domowym dzisiejszych ludzi. Przede wszystkim jednak kominek wodny pozostaje nadal kominkiem, wokół którego można zasiąść i przyglądać się wesoło skaczącym płomykom, a oprócz tego realnie i oszczędnie ogrzać dom.
(autor artykułu: ELKOMATIC 2009 Konrad Wyppich)
|
