POMAGAĆ POTRZEBUJĄCYM ZWIERZĘTOM - KOSZTOWNE
ZOBACZYĆ WDZIĘCZNOŚĆ W ICH OCZACH - BEZCENNE
Konto FELINEUS_ORG założone zostało przez grupę wolontariuszy, którzy z potrzeby serca niosą pomoc bezdomnym zwierzętom.
Na tej stronie pojawią się aukcje z rzeczami, z których dochód przeznaczymy dla potrzebujących zwierząt.
Z góry dziękujemy naszym darczyńcom, gdyż dzięki nim udało nam się uratować niejedno życie lub zdrowie oraz znaleźć kochające domy kilkudziesięciu naszym podopiecznym.
Dane Fundacji: www.felineus.org
FDZ Felineus Jaśminowa 8/1, 35-604 Rzeszów, REGON 180[zasłonięte]206
Tel. 512 [zasłonięte] 032
Alior Bank 58 2490 [zasłonięte] 0[zasłonięte]0050000 [zasłonięte] 727119
Tuptuś przebywa w fundacji od 1 września.
Jak wcześniej już opisywaliśmy to koci wcześniak urodzony przez matkę, która bardzo szybo zmarła.
Tuptuś bardzo długo chorował. Przechorował panleukopenię i kaliciwirozę. Jego maleńki organizm wytrzymał to wszystko i cały czas z nami współpracował.
I kiedy już wszystko było dobrze, kiedy już mieliśmy go zaszczepić, nagle kociak przestał stawać na łapki.
Początkowa diagnoza - drugi rzut kaliciwirozy stawowo-mięśniowej.
Ale kiedy leczenie nie przynosiło dobrych rezultatów zaczęto go diagnozować pod innym kątem i szukać przyczyn jego stanu.
Tym bardziej że stan Tuptusia z dnia na dzień się pogarszał.
Pojawiła się gorączka, kociak nie mógł się wysikać, brzuszek był bardzo wzdęty a perystaltyka jelit całkowicie stanęła.
Oczywiście nadal nie stawał na tylne łapki i nie podnosił w ogóle ogonka.
Wnikliwe badania pokazały że Tuptuś przechodzi stan zapalny rdzenia dolnego odcinka kręgosłupa (na tle wirusowym lub bakteryjnym). W wyniku tego wystąpiło delikatne porażenie nerwów. Dlatego nie staje na nóżki, nie podnosi ogonka, a jelita i pęcherz nie funkcjonują prawidłowo.
Pierwszego dnia w lecznicy ściągnięto mu przez strzykawkę 60ml moczu. Okazało się że ma bardzo dużo osadu spowodowanego zastojem moczu.
Wdrożono mu odpowiednie leczenie, które ma na celu zlikwidować stan zapalny, poprawić perystaltykę jelit, wypłukać złogi z pęcherza i lepiej unerwić nóżki oraz pęcherz.
Po trzech dniach kuracji Tuptuś w końcu zaczął sikać, a brzuszek zrobił się nieco mniej wzdęty. Powoli zaczyna wracać siła w nóżkach i podnosi się ogonek.
Ale to dopiero początek długiej drogi. Leki, które bierze kociak są bardzo kosztowne.
Dlatego prosimy w jego imieniu o pomoc.
Gdyby ktoś chciał wspomóc nas w leczeniu Tuptusia to prosimy o wpłaty na konto Alior Bank 58 2490 [zasłonięte] 0[zasłonięte]0050000 [zasłonięte] 727119 z dopiskiem - Tuptuś lub zakup kartki.
Po licytacji prosimy o informację czy wysłać pocztówkę i jaki sposób wysyłki Państwo wybieracie.