Sprzedam kołowrotek muchowy wykonany w latach 80/90' XXw. na zamówienie u tokarza precyzyjnego.
Aluminiowa konstrukcja, wytoczona i wyfrezowana przez mistrza tokarskiego, bardzo dokładne wykonanie, podwójny system hamulca.
Szpula wycięta z jednolitego bloku aluminium.
Korbka nieznanego mi pochodzenia,wygląda na pochodzącą z fabrycznego wyrobu i dopasowaną do konstrukcji.
Unikat, w pełni funkcjonalny, stylowy, trwały - tu nie ma kompromisów, księgowych, chińszczyzny - solidna, rzemieślnicza robota, stara szkoła. Mistrz który go wykonał był przez wiele lat tokarzem precyzyjnym w Krakowskiej Fabryce Aparatów Pomiarowych - starsze pokolenie już wie o co chodzi, młodszym polecam sprawdzenie kto Japończyków uczył precyzji w latach 80'...
W latach 90' XX w miałem w rękach zbliżony wyglądem, budową i wielkością kołowrotek Shakespeare, przywieziony z USA, i był to zdecydowanie kręciołek na "cięższą" muszkę - nimfa/lżejszy streamer.
Wg. obecnych standardów klasyfikowałbym go w okolicach AFTMA 6#, ale przy rzemieślniczym wyrobie jest to trudne.
Użyłem go dosłownie raz, stąd linka na szpuli, i tym sposobem przeleżał zakonserwowany w szufladzie ponad 20 lat.
Możliwe wykonanie zdjęcia dowolnej części kołowrotka. Odpowiem na wszystkie pytania.
Nawet czysto użytkowo warto - ten sprzęt posłuży jeszcze wiele lat, a styl retro w pełnej funkcjonalności tylko dodaje szyku i ułatwia konserwację (tu nie ma się co zepsuć - a rozebrać można całość do ostatniej śrubki).
Taniej nie będzie -z samego szacunku dla pracy jaką ktoś w to włożył.