Witam,

zrobiłam przegląd rzeczy naszych córek i okazuje się, że z naszych zapasowych kołderek bawełnianych nie będziemy korzystać.

Kołderki są świetne, bo całe bawełniane: powłoczki i środek.

Oddychają, są miękkie, milutkie w dotyku. Łatwo się piorą.

Produkt polski - nie mam metek, bo dzieciom to przeszkadza.

Zapasowa, tzn., ze korzystały z niej dzieci gdy nocowałyśmy poza domem w ubiegłe wakacje. NIekiedy w domu - gdy prałam codzienną ich pościel. 

Stan dobry, nie ma plam, dziur, przetarć, nie jest przesikana, trzyma formę. Czysta, uprana. 

Jenda ma przeszycie w kształcie rombu, a druga jest gładka.

Zdjęcia z każdej strony, każdej kołderki.

Nie palimy nie mamy zwierząt, żadnych uczuleń, a dom jest czysty.

Zapraszam, bo warto - miom zdaniem o wiele fajniejsze niż te z "misiem" na koderce, które miały córki do użytku codziennego.

Violeta

Na innych aukcjach poszewki do tych kołderek.

Została tylko jedna poduszka.