Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

Klisze przechowuje się Stefania Gurdowa Łódź

28-02-2012, 20:50
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Cena kup teraz: 65 zł     
Użytkownik krzynio0901
numer aukcji: 2072856794
Miejscowość ŁÓDŹ
Wyświetleń: 15   
Koniec: 01-02-2012 12:52:55

Dodatkowe informacje:
Stan: Nowy
Okładka: twarda z obwolutą
Rok wydania (xxxx): 2008
Kondycja: bez śladów używania
Język: polski
Forma: album, atlas
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

KLISZE PRZECHOWUJE SIĘ STEFANIA GURDOWA tekst: Mariusz Czaja, Jerzy Lewczyński, Agnieszka Sabor wersja polsko-angielska "Na bardzo zniszczone negatywy, nieznanego wówczas pochodzenia, natknęli się w Dębicy, Państwo Gorzynikowie. Szklane płytki leżały na strychu świeżo zakupionej kamienicy, ukryte prawdopodobnie od czasów, kiedy Stefania Gurdowa opuściła swoje atelier. Przekazano je dalej. Upłynęło kilka lat zanim poświęcono im więcej uwagi. Na wstępne skany wykonane przez Artura Barwacza natknął się w ubiegłym roku Andrzej Kramarz z Fundacji Imago Mundi. Dziś wspomina, że został wręcz powalony tym, co zobaczył. Fotografie zauroczyły go od razu. Chwilę potem fundacja rozpoczęła prace nad porządkowaniem zbioru i poszukiwaniem informacji o nieznanej autorce. Wśród odnalezionych w Dębicy negatywów znajduje się trochę ogólnych ujęć miasta, o wartości głównie dokumentacyjnej. Przeważającą część stanowią jednak portrety, zrealizowane w studio, w sumie około 1100 płyt, a na większości z nich po dwa zdjęcia. Dorośli, dzieci, starsi, mężczyźni, kobiety w rozmaitych strojach, ortodoksyjny Żyd, atleta...Powstała niezwykła kolekcja bardzo różnorodnych wizerunków. Bohaterowie, w większości odrobinę spięci, spoglądają z powagą i w skupieniu w obiektyw. Tylko czasem, gdzie niegdzie, widać wymykający się, niewielki uśmiech. O osobach ze zdjęć na razie niewiele wiemy. Możemy podejrzewać, że byli mieszkańcami Dębicy i okolic, gdzie Stefania Gurdowa prowadziła swój zakład. Historia zbioru również nie jest znana. Czy fotografowani ludzie zamawiali pamiątkowe zdjęcia? Czy Stefania Gurdowa zapraszała do swojego zakładu również upatrzonych modeli?" źródło: fotopolis.pl