Walczy na poddaszu mojego niewielkiego mieszkania. Pokój 18m kw i radzi sobie z nim dobrze. Idzie dość długo zanim spadnie temp o 2-3 stopnie, ale to wina dachu no i temp. zew. 30-33st C. Dwie rzeczy denerwują. Pikanie po wybraniu opcji - strasznie głośne i nie da się go ustawić. Start kompresora: żona się zrywa z kanapy za każdym razem:) Na poziom hałasu nie mogę nic złego powiedzieć, w końcu to nie split.

Stosuję do sypialni ok. 18 m. Schładza temperaturę o ok. 5 stopni w 2-3 godziny. Minus brak wężyka odprowadzającego skroploną wodę. Polecam

Jak na przenośny klimatyzator w cenie do 2000 zł jest to naprawdę świetny sprzęt. Porządnie wykonany, estetyczny, z wyjmowanymi filtrami powietrza, które można czyścić samodzielnie. Programator czasowy, tryb osuszania, tryb turbo (nieco głośny, ale pozwala na szybkie schłodzenie pomieszczenia) i tryb nocny, który akurat według mnie jest wystarczająco cichy. Jest pilot i zwężająca końcówka do rury i przyssawka na szybę, która pozwala na zamontowanie wylotu w uchylonym oknie / lufciku (ew. rurę można domowym sposobem przedłużyć, koszt - jakieś 10 zł). Zimne powietrze wylatuje strumieniem ku górze, więc nie "dmucha w twarz" kiedy siedzimy na krześle / fotelu nieopodal klimatyzatora. I ma stosunkowo niskie zużycie energii wg producenta - zobaczymy po rachunkach. Moim zdaniem dobry zakup. W pracy mam klimatyzator Desa - chyba nawet droższy niż Olympia i jest nieporównywalnie bardziej uciążliwy w użytkowaniu i głośniejszy.

ŁADNY, NIEZWYKLE CICHY (w kategorii do 2600zł zdecydowanie wygrywa), Doskonale chłodzi, duża wydajność

Używam go już 2 miesiące.Klimatyzator dość cichy i solidny. Wadą jest głośne załączanie sprężarki, ale to norma we wszystkich klimatyzatach wewnętrznych (bez splita). Więc jeśli ktoś piszę, że jest głosny, to nie słyszał innych. Hałas porównywalny do najcichszego klimatyzatora przenośnego sharpa a moc trochę większa. Jeśli ktoś ma płytki sen, to sprężarka będzie go skutecznie wybudzać, zwłaszcza w cichym otoczeniu, zdala od hałaśliwej ulicy. Dla porównania hałas sprężarki jest trochę większy od pracującej lodówki, ale znacznie mniejszy od typowego odkurzacza (niektóre modele za 600 zł pracują jak odkurzacze) Zamontowanie rury bardzo proste. Wystarczy folia kuchenna i otwarte na 20 cm okno, by zamontować prowizoryczny szczelny wylot przez okno.Zdecydowanie polecam dla osób, którym nie zależy na wyglądzie (wystająca rura za okna) i nie chcą montować klimatyzacji na stałe (koszty, bałagan, itd).