Nowa, w folii.
Alvin and the Chipmunks: Chipwrecked jest już kolejną grą, w której pomagamy zespołowi rozśpiewanych wiewiórek wspiąć się po drabinie sławy i zostać muzycznymi gwiazdami. Tytuł opiera się w części na fabule trzeciego pełnometrażowego filmu z sympatycznymi gryzoniami, w którym nasi bohaterowie z powodu katastrofy mającej miejsce na przewożącym ich luksusowym liniowcu, lądują niespodziewanie na tropikalnej wyspie.
Model rozgrywki, podobnie jak w poprzednich odsłonach serii, jest prosty i opiera się przede wszystkim na wciskaniu w odpowiednim czasie przycisków kontrolera zgodnych z pojawiającymi się na ekranie symbolami oraz testowaniu naszego słuchu muzycznego. Dzięki możliwości dopasowywania poziomu trudności, wszystkie wyzwania, jakie stawia przed nami gra, powinny sprawić radość kilkuletnim graczom, a także ich nieco starszemu rodzeństwu i rodzicom
W trybie historii odwiedzamy sześć tropikalnych lokacji inspirowanych wydarzeniami z filmu. Wykonujemy w nich serie koncertów, w których uczestniczy nie tylko tytułowe trio bohaterów (Alvin, Simon i Theodor), ale także wspomagający ich, znany dobrze fanom kreskówek, wiewiórczy chórek The Chipettes (Brittany, Jeanette, Eleanor). Przed występami na scenie możemy przebierać i dostosować wygląd wiewiórek do naszych własnych upodobań, a także ustalić choreografię wybierając spośród 50 figur tanecznych. Zabawie towarzyszy kilkadziesiąt piosenek i utworów, które powinny być dobrze znane wszystkim fanom wiewiórek.
Dzięki wykorzystaniu kontrolera ruchu Kinect, Xbox360 jest w stanie śledzić wykonywane przez nas przed telewizorem figury taneczne, co jest skrzętnie oceniane przez grę. Co więcej, dzięki obsłudze wbudowanego w urządzenie mikrofonu, tytuł rejestruje także śpiewane przez nas piosenki i modyfikuje nasz głos, dzięki czemu przypomina on wokalne popisy wiewiórek.
