Odkrywcze i interaktywne pudełko Kiddieland potrafi zająć dziecko na dłużej. To pierwszy, największy atut tej zabawki.
Pudełko podzielone jest na 6 ścianek+ 7 ścianka z pianinkiem i ruchomą książeczką.
Na każdej ściance jest inna interaktywna i dźwiękowa zabawka, która zapewnia atrakcyjną zabawę.
Jest tam mikrokomputer, drzwi wejściowe, kierownica, mikrotelewizor, mikrozwierzyniec i wspomniany wcześniej mikrotelefon.
MAŁY TELEFON- wydaje realistyczne dźwięki.
MINI KOMPUTER- posiada guziki o różnych kształtach oraz światełka błyskające na ekraniku
MINI TELEWIZOR- po naciśnięciu jednego guzika pojawia się obraz, a drugiego włącza się melodia.
ZWIERZĘTA- obrazki zwierząt, po wybraniu pojawiają się odgłosy danego zwierzaka
KIEROWNICA- po przekręceniu kluczyka słychać odgłos samochodu
DRZWI-po naciśnięciu dzwonka, słychać odgłos dzwonka do drzwi.
Po przekręceniu klucza, otwierają się drzwi – to mega super atrakcja dla dziecka
(zmieniają się postacie gdy drwi są zamknięte są inne postacie a gdy drzwi się otworzą pojawiają się inne osoby.

Zacznę od ulubieńca Malucha, czyli mikrotelefonu. Słuchawka doczepiana jest na magnes. Guziki wydają dźwięki,
a na małym ekranie zmienia się obrazek.
Mikrokomputer też wydaje dźwięki. Guziki mają różne kształty i kolory.
Drzwi wejściowe z kolei ja lubię najbardziej. Po naciśnięciu dzwonka przekręcam kluczyk i drzwi się otwierają. Jednocześnie zmienia się obrazek. Otwierają się i zamykają łatwo, Maluch nie ma z tym problemu.

Kierownica się kręci, piszczy, a mikrosamochód porusza na boki. Przekręcając mały guzik uruchamiamy silnik.
Mikrotelewizor ma dwa guzki. Gra i świeci.
Mały zwierzyniec pokazuje, jakie odgłosy wydaje pies, ptak, kot i myszka.

Na górze pudełka jest małe pianinko i książeczka z plastikowymi kartkami. Do tego dwa guzki, uruchamiające melodie.   

Zabawka ma wygodną rączkę do noszenia, chociaż jak na tego typu zabawkę jest dość ciężka i staram się, żeby Maluch jej nie nosił.

Jest bardzo kolorowa, solidne wykonana, angielskojęzyczna. Jest przeznaczona dla dzieci od 1 roku
życia, ale myślę, że mniejsze również się nią zainteresują.
Fajne jest to – że pudełeczko rośnie razem z dzieckiem – im dziecko starsze, tym inne rzeczy go w tym pudełeczku
zaczynają interesować i cieszyć – wiem to z mojej obserwacji własnego dziecka.
Na początku dziecko bawiło się telefonem i kierownicą, a za pół roku największą frajdę sprawiała mu muzyczka – pianinko,
które gra jak normalny instrument i można „komponować” swoje melodie. Później miał etap uruchamiania drzwi –
otwieranie i zamykanie - non stop i zadawanie pytań „kto jest za nimi” (drzwiami) i tak w kółko..:)

Jednym słowem interaktywna Kostka to niekończąca się zabawa- błyskające światełka, zabawne dźwięki i słodkie melodie, 7 różnych stron, a każda z nich to nowa interesująca zabawka.
Pudełeczko wyposażone jest w liczne elementy, które stymulacja zmysły dziecka i kształtują jego zdolności motoryczne. Ponadto zachęca dziecko do samodzielnego poszukiwania i odkrywania nowych dźwięków!!!


Polecam – super edukacyjna zabawa!!