1. typ: 2´ telekonwerter + makrokonwerter,
2. kąt widzenia: różnie,
3. mocowanie: bagnet PK,
4. Powłoki MC, konwerter siedmiosoczewkowy
5. skala odwzorowania: przy f=50mm i ustawieniu obiektywu:
   
   • na minimalną odległość fotografowania (0,45m): płynnie między 1:3 ¸ 1:1
   • na nieskończoność: płynnie między 1:1,5 ¸ 1:20
   • na dowolną odległość: płynnie między 1:1 ¸ 1:20


6. wady: patrz ślady użytkowania na obudowie.


7. Szkła w stanie bdb (patrz zdjęcia), pierscień pracuje płynnie z przyjemnym oporem.

Jakie korzyści daje taka kombinacja Makro i Telekonwertera? Wyobraźmy sobie wycieczkę do ZOO, gdzie płochliwe zwierzęta nie chcą się zbliżać do człowieka. Dzięki powiększeniu 2´ bez problemów wykonamy ich zdjęcia tak, aby nie wyglądały na fotkach mikroskopijnie (takie zbliżenie jest wystarczające w większości przypadków). Przechadzając się w warunkach zbliżonych do naturalnych możemy dostrzec na liściu piękną biedronkę lub ważkę. Bez wymiany elementów (a więc bardzo szybko) jesteśmy gotowi do utrwalenia zdarzenia na kliszy. Wystarczy tylko przekręcić pierścień tak, aby uzyskać odpowiednią skalę odwzorowania. Szybkie przejście z nieskończoności do makro daje pełny komfort fotografowania. Odpada niepewność występująca przy pierścieniach - zdążę czy nie z wymianą na odpowiedni rozmiar. Przy braku doświadczenia może się zdarzyć, że w wyniku zastosowanego pierścienia owad w kadrze jest zbyt mały (lub zbyt duży), a będąc z natury "zabieganym" nie chce pozować do zdjęcia zbyt długo.

Urządzenie do makrofotografii pełniące równocześnie rolę telekonwertera 2´. Jest to tuleja z ruchomym układem optycznym wewnątrz, zmiana odwzorowania następuje poprzez obracanie zewnętrznym pierścieniem. Dużo wygodniejsze w użyciu niż mieszek czy pierścienie makro. Pozwala na płynne przejście od nieskończoności do makro. Można je stosować w połączeniu z obiektywami stało jak i zmiennoogniskowymi (ZOOM), ale obsługa w tym ostatnim przypadku jest niewygodna, ponieważ dysponujemy zbyt dużą liczbą "stopni swobody" (3 pierścienie kręcone to dla mnie zbyt wiele).

Był piękny, ciepły i słoneczny dzień. Na działce pojawiły sie pierwsze krokusy - fioletowe, żółte i białe. Pierwsze pszczoły wyleciały aby zbierać pyłek. Jakie były moje pierwsze wrażenia ze zdjęć z tym przyrządem? REWELACJA !!! Dobieram skalę odwzorowania w zależności od potrzeb w ciągu zaledwie kilku sekund. Senna pszczoła zbierająca pyłek nie umknęła mi i jest odpowiedniej wielkości. Kępka kwiatów zrobiona kilkanaście sekund wcześniej bez zbędnej wymiany pierścieni (i ta sama pszczoła zaznaczona czerwonym kolorem). Nic więcej pisać nie trzeba. Jeżeli zależy Ci na wygodzie i bdb jakości zdjęć nie namyślaj się zbyt długo. Masz to wszystko w zasięgu "ręki". (zdjęcia pszczoły skanowane z wersji papierowej nie przedstawiają bdb jakości optyki tego konwertera)

Za pomocą tego urządzenia można uzyskać skalę odwzorowania np. 2:1 !!! Wystarczy zastosować obiektyw o ogniskowej 28mm.

Zapraszam do licytacji.