Ilustrowany słownik gwary śląskiej
Śląska gwara to polska mowa! Zdarza się bardzo często, że nawet osoby, które nie urodziły się na Śląsku, a jedynie dłuższy czas tu mieszkają, ulegają wpływom śląskiej gwary. Przyjmują typową na Śląsku intonację, stosują niektóre gwarowe słowa i zwroty, ale głównie zaczynają charakterystycznie brzmieć ich "pochylone" samogłoski.To gwarowe brzmienie słychać m.in. w wyrazach: grziby, prziszoł, pokrziwa, krziwy... "Mowę śląską - jak tłumaczy często prof. Jan Miodek - należy uznać za jedną z najbardziej archaicznych gwar polskich. Można bez przesady powiedzieć, że jest to najbardziej polska gwara spośród wszystkich polskich gwar i że to uporczywe trzymanie się gwary umożliwiło Ślązakom, mimo ciężkiego położenia, dochowanie swego rodzimego języka. I o tym trzeba pamiętać..." Był jednak czas, zwłaszcza w latach 60., 70. i 80. XX wieku, kiedy Ślązacy wstydzili się swej gwary. Zaczęło sie wtedy mówić, że gwara zamiera. Było to jednak złudzenie. Śląskiej mowy nie było w radiu, telewizji, gazetach, książkach i życiu publicznym, ale była obecna w życiu codziennym. Przełom w tej dziedzinie związany jest z przemianami demokratycznymi w naszym kraju. Po 1989 roku nieskrępowane cenzurą środki masowego przekazu zaczęły szukać inspiracji w kulturze lokalnej. Na Śląsku zaczęto sięgać po teksty gwarowe. Organizowane są także coraz częściej konkursy gawędziarzy i festiwale "śląskiego śpiewania".
|
Germanizmy? Często pojawia się problem germanizmów w śląskiej gwarze. Nie należy jednak tego problemu wyolbrzymiać. Jest to normalne zjawisko językowe.... A czy współczesny język polski wolny jest od naleciałości języka angielskiego? Nie dziwmy się więc, że w czasach, gdy Śląsk był w rękach austriackich czy niemieckich, Ślązacy przyjmowali i dostosowywali do swej gwary takie słowa jak "cug" (pociąg), "brele" (okulary) czy "biksa" (puszka).
Wszystkich zadowolić? Nikt nigdy nie ustalał reguł śląskiej mowy! Ma to swoje historyczne uzasadnienie. Stąd gwara ta ma wiele lokalnych odmian. Na południe od Rybnika idzie się "du dom", zaś na północ "do dom". Na całym Śląsku "zamiato sie mietłom", zaś w cieszyńskim "kartaczym". Na całym Śląsku "słyszysz gupie godanie", a na południe od Rybnika jest "gupie godani", a jeszcze w okolicach Tarnowskich Gór "słyszys gupie godanie". Skoro więc wewnątrz samej śląskiej gwary jest taka różnorodność, to trudno sobie wyobrazić, że ten niewielki słownik wszystkich zadowoli...
Młodzież, a gwara Słownik ten nie ma ambicji naukowych. Jego celem jest podanie w przystępnej, ilustrowanej formie - zwłaszcza młodemu czytelnikowi - niewielkiego zbioru gwarowych słów i zwrotów. Młode pokolenie na Śląsku zna ich bowiem coraz mniej. Nie należy się tym jednak szczególnie przejmować. Gwara bowiem to nie tylko słowa, tych się zawsze można nauczyć. Filarem śląskiej gwary jest również intonacja, charakterystyczna "śląska składnia" i chęć do "godanio".
|