- Wstęp
- Ludzkie słowo jest pojęciem, w którym może być zawartych wiele aspektów
- Myśli o śmierci najchętniej wypiera się ze świadomości
- Duchowa śmierć jest duchową ślepotą - w zamroczeniu, w nierzeczywistości
- Życie jest strumieniem niewyczerpalnej, płynącej boskiej energii (świetlistej siły). W człowieku znajduje się zasłonięta, świetlista istota z Boga
- Bóg, życie, mówi do człowieka w pozytywnych odruchach sumienia. Czy po ziemskim życiu nie ma życia? Duchowa ignorancja więzieniem naszej duszy
- Samorozpoznanie poprowadzi nas od lęku przed śmiercią, do świadomego życia, do pewności, pogody ducha i wewnętrznej stanowczości
- Ten, kto nauczy się rozumieć swoje życie, nie będzie się już bał śmierci
- Ziemski byt jest fragmentem życia, który człowiek może pozytywnie wykorzystać i ukształtować
- Życie, wszech-energia, przepływa przez cały kosmos. Jako ludzie widzimy tego tylko znikomą część
- Proces umierania jest odłączeniem naszej nieśmiertelnej duszy od naszego fizycznego ciała
- Przyroda nie zna zniszczenia, lecz jedynie przeistoczenie
- Świadome życie jest konfrontacją z życiem
- Instytucje kościelne nie mają nic do powiedzenia na temat "życie i umieranie, aby żyć dalej"
- Czy zaświaty to nonsens? Nasze uprzedzenia pokazują, że nie posiadamy dociekliwego umysłu
- Nauka kościelna nie prowadzi wiernych do dowodu na istnienie Boga
- Ziemskie sądownictwo i jego kryteria. W zaświatach panuje boska sprawiedliwość
- Struktura duszy o subtelnej substancji i fizycznego ciała
- Niebezpieczeństwa przy podejmowaniu kontaktu z istotami z zaświatów
- Ziemski byt, o ile przyjrzymy mu się dociekliwie, wskazuje na istnienie bezgranicznego życia
- Ten, kto stawia na rozum, na intelekt, nie pojmuje Ducha nieskończoności
- Emanacja duszy kształtuje człowieka. Pokazuje co człowiek zakodował
- Powłoki duszy w zaświatach - pomoc w rozpoznaniu winy z wcześniejszych ziemskich dni
- Podobne przyciąga podobne. Decydujące znaczenie mają geny człowieka
- Do przedwczesnej śmierci może dojść, gdy potencjał energii danej dla jednego ziemskiego życia zostaje przez marnotrawienie siły życiodajnej zużyty szybciej niż to było przewidziane
- Obieg w przyrodzie pokazuje nam procesy ewolucyjne zachodzące na drodze życiowej człowieka. Życie nie zna zastoju
- Dusza zgryźliwego, pesymistycznego, rozgoryczonego starego człowieka idzie jako duchowo martwa w obszary astralne
- Temu, kto poważnie stara się zmienić swój sposób myślenia, Chrystus wychodzi kilka kroków na przeciw
- Wszechświadomy człowiek umiera bez walki ze śmiercią. Każde ziemskie życie jest darem Odwiecznego dla Jego dziecka
- Co przebiega podczas snu, który jest "małym braciszkiem śmierci"? "Srebrzysta wstęga", duchowa wstęga informacyjna łącząca duszę i człowieka
- Tak zwany "zmarły" nie zawsze jest martwy. Duszę, która nie może zawczasu uwolnić się od ciała, czekają niewyobrażalne bóle i męki
- Przejście w zaświaty człowieka, który żył świadomy Boga. On umiera z godnością
- Człowiek uwalnia się od swoich obciążeń tylko wtedy, gdy rozpoznaje swój własny udział w konfliktach ze swoimi współbraćmi i oczyszcza to z pomocą Chrystusa Bożego
- Nie wiedzący współbracia mogą zadać umierającemu niewymowny ból i cierpienie
- Rozpaczliwa sytuacja niejednej duszy po odłożeniu ciała
- Droga każdej duszy jest drogą powrotną do domu Ojca. Oddzielona od ciała dusza znajduje się w innym stanie zagęszczenia
- Dusza spogląda wstecz na swoje ziemskie życie. Ona czuje na własnym ciele ból, który zadała innym
- Ofiary gwałtu jako dusze szukają sprawców, aby się na nich zemścić
- Dusze nadają na swojej częstotliwości. Mogą one wpływać na ludzi o tej samej jakości promieniowania
- Bliskie ziemi dusze poruszają się w obrazach swojej przeszłości. Niejedna dusza "osacza" ludzi, aby spełniać do woli swoje życzenia
- Oddech pochodzi od Boga. On jest życiem duszy i śmiertelnej powłoki. Po ostatnim wydechu człowieka dusza w innym rytmie oddycha nadal
- Sposób, w jaki człowiek kształtuje swoje życie, decyduje o życiu jego duszy w zaświatach. Jej duch opiekuńczy i inne świetliste istoty wspierają ją radą i czynem
- Specyficzne zadanie duszy w jej ziemskim bycie. "Kto nie chce słuchać, musi odczuć"
- W godzinie śmierci człowiek nie może już zmienić stanu swojej duszy. Liczy się stopień lekkości duszy
- "Niebo" i "piekło" są stanami świadomości duszy, które człowiek sam sobie stwarza
- Związane z ziemią dusze wpływają na ludzi i manipulują nimi; Kronika Atmosferyczna "wyładowuje się". Ten, kto nie rozwija wyższych wartości etyczno-moralnych, pozostanie człowiekiem sterowanym przez wiele sił
- Każdego dnia człowiek decyduje o tym, jak będzie wyglądało jego "potem"
- Cofanie filmu życia. Do 40 - 48 roku życia następuje rozbudowa matrycy dla kolejnej inkarnacji
- Bóg przyniósł Wewnętrzną Religię, Religię Serca. Dzięki niej zewnętrzna religia staje się zbędna
- Ingerencja w Wewnętrzną Religię, która spowodowała najpoważniejsze skutki: usunięcie reinkarnacji z nauk mędrców i proroków
- To nie Bóg poprowadził ludzi błędną drogą, lecz kasta kapłańska, aby tych ludzi przywiązać do siebie
- Uświadom sobie wielkość, która leży w tobie! Człowiek powinien doprowadzić do dojrzałości nasienie swojego życia, sedno swojej duszy
- Droga duszy ze światła do wcielenia w materii
- Cel wędrówki człowieka - jego zadanie powrotu do swojego prawdziwego prapoczątku
- Jedynie wewnętrzna samodzielność prowadzi do dynamicznego życia czynu w Duchu Bożym
- Pomostem do Boga jest życie w przekonaniu, że pomiędzy Bogiem, ludźmi, królestwami przyrody i wszechświatem panuje głęboka łączność
- Między siewem a zbiorem leży czas dojrzewania, w którym my tutaj, w ziemskim życiu, możemy rozpoznać i usunąć swoje przyczyny, zanim będą miały skutki
- Znaków czasu nie można przeoczyć. Każdy musi zadać sobie pytanie, czy nie jest współodpowiedzialny za katastrofę tego świata. Każdy może każdego dnia zdecydować się: z Bogiem czy przeciw Niemu
|
Agonia, to, co nieuchronne, śmierć, wyklucza człowieka z jego ziemskiego życia - a mimo to towarzyszy nam na każdym kroku. Jest ona nam bliska w każdej chwili, w każdej minucie. Już nasze narodziny przyniosły ze sobą umieranie, gdyż życie każdego człowieka będzie miało kiedyś koniec, nazywany przez ludzi śmiercią. Agonia, śmierć, jest więc tak samo naturalna, jak nasze narodziny.
Teraz, w ziemskim życiu, możemy pojęcie śmierci dokładniej naświetlić i odłożyć lęk przed nią. Musimy nauczyć się rozumieć swoje życie. Wtedy nie będziemy się już bać tej "karykatury śmierci", lecz włączymy śmierć w swoje życie. Śmierć stwarza trudności tylko temu, kto myśli w kategoriach świata doczesnego, a nie temu, kto naprawdę uznaje życie za niewyczerpalne źródło energii i niewyczerpalny jej strumień.
Struktura duszy o subtelnej substancji i fizycznego ciała
Nasze fizyczne ciało nazywane jest też grubomaterialną powłoką naszego zbudowanego z subtelnej substancji ciała, duszy. Grubomaterialna powłoka, człowiek, posiada cechy i kształt odpowiednie do promieniowania duszy. Dusza, która niejeden raz była jako człowiek w świecie doczesnym, mniej lub bardziej obciążyła się w swoich inkarnacjach. Światło i cień, Boża wola i nasza samowola, są przez duszę, przez odpowiednie cząsteczki duszy, pobierane, a więc kodowane. To jest wtedy, ogólnie mówiąc, emanacja duszy i człowieka.
Odwieczne wszechkosmiczne Prawo składa się z siedmiu sił podstawowych. Są to: Porządek Boga, Jego Wola, Jego Mądrość, Jego boska Powaga, Jego Cierpliwość, Miłość i Miłosierdzie. Jeżeli dusza wykracza przeciwko tym boskim siłom podstawowym, to zasłania w sobie odpowiadającą temu siłę podstawową życia. Dotknięte tym cząsteczki duszy odwracają się od boskiego praźródła siły i promieniują teraz odpowiednio do swojego obciążenia, do swojego zamroczenia. Z tego wynika, że zakodowania w duszy są też każdorazowo jej promieniowaniem. Z tych zakodowań powstają powłoki, które w zaświatach są odpowiednimi "szatami" duszy z subtelnej substancji.
Trzy szaty, odpowiadające boskim siłom podstawowym: Cierpliwości, Miłości i Miłosierdziu, są świetlistymi powłokami, które znajdują się w pobliżu sedna duszy. One są bardziej świetliste i wibrują na wyższym poziomie. Kolejne cztery szaty: Porządku, Woli, Mądrości, Powagi, stają się odpowiednio do ich obciążenia coraz bardziej zagęszczone.
Powłoki duszy są polami energii; one nie leżą warstwami jedna nad drugą, lecz przenikają się nawzajem, gdyż podobne obciążenie mogą być zawarte także w innych powłokach i mogą stać się również aktywne, gdyż taka sama aktywność oddziałuje na te same i podobne zakodowania w innych powłokach.
Obraz promieniowania powłok duszy jest dla każdej duszy odmienny; wiele zależy od rodzaju i stopnia obciążenia.
Promieniowanie tych siedmiu powłok duszy wpływa decydująco na wibrację grubomaterialnej szaty fizycznego ciała, człowieka. Podstawowe cechy tego ciała kształtują się, gdy dusza podąża do inkarnacji, i rozwijają się dalej podczas ziemskiego życia, odpowiednio do uczuć, odczuć, myśli, słów i czynów człowieka.
Nasz ziemski świat składał się i składa z myślenia i postępowania ludzi. On jest grubomaterialny, a zatem wibruje na poziomie materii. Fizyczne ciało, człowiek, znajduje się na płaszczyźnie wibracji ziemskiego świata, materii. Doznawanie zmysłów człowieka odpowiada jego otoczeniu. Zaświaty, w których po fizycznej śmierci będą nasze dusze, a więc krainy dusz, są światami o subtelniejszej substancji. To oznacza, że mimo że nie należą do czysto duchowej, boskiej sfery bytu, nie możemy ich ujrzeć naszymi fizycznymi oczami.
Niebezpieczeństwa przy podejmowaniu kontaktu z istotami z zaświatów
Właśnie ludzie, którzy dopiero niedawno dowiedzieli się, że poza tym, czego można doznać na planie fizycznym, istnieje dla ludzkich oczu niewidoczna rzeczywistość, która przenika grubomaterialny świat i może na niego oddziaływać, skłonni są do stosowania w myślach lub w praktyce tej jeszcze niewielkiej i niekompletnej wiedzy. Nie są oni przy tym świadomi niebezpieczeństw, które mogą się z tym wiązać. I nie zawsze przyczyną tego są samolubne ambicje, takie jak ciekawość czy życzenie przeżycia czegoś niezwykłego lub wykazywania się, lecz często po prostu lekkomyślna "dobra wola".
Na wszelki wypadek, aby uchronić was, drodzy przyjaciele, przed doznaniem krzywdy, pragnę zwrócić uwagę na to, co następuje:
Nie jest pożądane ani wskazane podejmowanie za pomocą jakichkolwiek praktyk bezpośredniego kontaktu, komunikacji z zaświatami lub z ich mieszkańcami. Dlaczego? Ponieważ dusze z niższych płaszczyzn oczyszczania są jeszcze obciążone winą i różnego rodzaju złem i są mniej lub bardziej nie wiedzące, tak że nie możemy się od nich niczego dobrego nauczyć ani odebrać od nich żadnych mądrych wskazówek. Nie jest to też wskazane, gdyż zachodzi niebezpieczeństwo, że te istoty, które nie szanują wolnej woli, mogą na nas naciskać, szkodzić nam, ewentualnie nawet nas osaczyć lub opętać. Ponieważ są one ubogie w światło, zależy im na tym, żeby zabierać ludziom siły. Jeśli wzywamy takie dusze, co może być wywołane między innymi przez usilne życzenie pozaziemskich doświadczeń, to tych "dręczycieli" nie będziemy się mogli już pozbyć. "Duchów" - ciemnych, przywiązanych do ziemi dusz - "które przywołałem, teraz się nie pozbędę!" (Goethe, "Uczeń czarnoksiężnika").
Na Wewnętrznej Drodze, która prowadzi do Boga i do życia w Jego Duchu, hasłem jest: Skieruj się jedynie na to, co najwyższe, na Boga, na Najwyższego, i na Jego .święte Prawo, gdyż odbierasz z tego, na co się kierujesz. Spełniaj w dniu codziennym krok za krokiem Przykazania Boże i nauki Kazania na Górze Jezusa. Rozpoznaj siebie, pro. o przebaczenie i przebacz, postępuj wobec bliźniego tak, jak byś sobie życzył, żeby wobec ciebie postępowano i dąż do tego, żeby stać się znowu boskim, jakim w wieczności jako syn, jako córka Nieskończonego jesteś.
Drodzy przyjaciele, jeśli będziecie konsekwentnie, odpowiednio do waszego dobrego rozpoznania postępować, jeśli więc będziecie w harmonii z prawdziwą nauką Jezusa, to podacie tym samym rękę Chrystusowi, który będzie was wspierał swoim światłem, swoją miłością i mądrością. Wtedy będziecie też coraz bardziej prowadzeni przez dobre świetliste siły życia i będziecie pod dobrą opieką.
Emanacja duszy kształtuje człowieka. Pokazuje, co człowiek zakodował
Duch, wieczne istnienie, odwieczne prawdziwe JAM JEST, jest prapoczątkiem każdej materialnej formy - także w materialnym kosmosie i w żywiołach. Duch jest nosicielem życia naszego ciała. Im bardziej my, ludzie, skierujemy się na praźródło, na Ducha, a więc im bardziej będziemy przestrzegać praw Ducha, tym bardziej subtelna i przepromieniowana stanie się nasza ziemska szata, ziemskie ciało, człowiek. Sami decydujemy o stopniu zagęszczenia lub rozświetlenia, o ciężkości lub lekkości naszego ciała z subtelnej substancji, a więc naszej duszy. Im bardziej zatem Duch jest w stanie przepromieniować duszę i ciało, tym subtelniejsza, a więc wyższa jest wibracja ziemskiego ciała. Pragnę powtórzyć w celu lepszego zrozumienia: Dusza otoczona jest swoimi powłokami. Są one bardziej lub mniej świetliste, zależnie od tego, co nałożyliśmy duszy, a więc co musiała ona zakodować. Nasze fizyczne ciało ukształtowane jest zgodnie z emanacją naszej duszy, to znaczy odpowiednio do tej powłoki duszy, która właśnie jest pobudzana do aktywności przez promieniowanie planet.
Od czasu do czasu słyszymy taką wypowiedź: "Ten lub tamten ma dobrą - lub mniej dobrą - emanację". Emanacja duszy jest jak gdyby fluidem człowieka. Nazywana jest też aurą lub koroną.
Powłoki duszy - jej kształtująca człowieka emanacja - są w bezpośredniej komunikacji z planetami obszarów oczyszczania, w których zakodowane są także nasze sprzeczności, a więc to, co wykracza przeciwko życiu. Te zakodowania - poprzez człowieka, duszę i kosmos - są drogami duszy prowadzącymi albo do królestwa Bożego, do odwiecznego bytu, albo do znoszenia winy w pełnej cieni krainie dusz lub też do nowego wcielenia. Nasze zakodowania, światło lub cienie, kształtują nas i albo nas prowadzą, albo nami sterują.
My, ludzie, żyjemy w czasie i przestrzeni. Dlatego ograniczają nas fałszywe wyobrażenia. Czas oznacza dla nas chwile, minuty, godziny, dni i lata. Ale nie to, co wskazuje kalendarz, jest czasem, lecz to, co my w tym czasie, w tym okresie naszego ziemskiego bytu, kodujemy w swoją duszę.
Duchowe ciało na skutek swojej możliwości szybszego poruszania się, jest o wiele lżejsze niż ciało fizyczne, a zatem bardziej przepuszczalne. Z tego wynika pewna możność przyjęcia tego ziemskiego życia, ale musimy wspierać duszę, starając się o wysubtelnienie.
Zależnie od tego, jak myślimy i postępujemy, przebiegają w nas procesy, które prowadzą albo do wysubtelnienia i przepromieniowania naszej duszy, a także naszego fizycznego ciała, lub też do zamroczenia, przez co dusza i ciało spadają na niższy poziom wibracji. Następstwem obniżonego poziomu wibracji jest odpowiadające temu zagęszczenie naszego fizycznego ciała. Nasze ziemskie ciało, grubomaterialna substancja, jest śmiertelną powłoką. Obraz wibracji naszej duszy z jej bardziej subtelnymi, a więc bardziej świetlistymi lub bardziej zamroczonymi powłokami precyzyjnie pokazuje, co i jak jako ludzie myśleliśmy, mówiliśmy i robiliśmy. Tak więc można powiedzieć, że dusza i ciało są jak gdyby potężnym komputerem. To, co człowiek w tym komputerze zakodował, zostaje również jak najdokładniej zakodowane w centralnym komputerze obszarów oczyszczania.
Gdzie znajduje się siedziba naszej duszy? Siedziba duszy znajduje się w pobliżu przysadki mózgowej. Jak już słyszeliśmy, ciało eteryczne czystej istoty duchowej, a więc także duszy, która się z niego wywodzi, jest zbudowane z duchowych cząsteczek. Kiedy dusza się wciela, duchowe cząsteczki zamykają się na sobie, jedna na drugiej. Możemy ten proces nazwać również wsuwaniem się cząsteczek jedna w drugą - można to porównać do teleskopu, którego jedna część wsuwa się w drugą. To, co nie odpowiada prawu Boga, obciążenie człowieka, które w odpowiednich cząsteczkach duszy może być określone jako mniej lub bardziej ciemne lub względnie niskie promieniowanie, jest emanacją duszy i tworzy jej powłoki. Powłoki duszy są świadomością człowieka; one tworzą w fizycznym ciele tak zwane ośrodki świadomości umieszczone w pobliżu kręgosłupa. Powłoki duszy, ośrodki świadomości, zaopatrują swoim promieniowaniem każdą komórkę, każdy element fizycznego ciała. Stan świadomości człowieka wynika z promieniowania duszy. Całość tego promieniowania tworzy aurę człowieka.
Te stopnie intensywności promieniowania, te energetyczne powłoki duszy w ciele, tworzą między innymi również wstęgę informacyjną między człowiekiem, duszą i odpowiednimi konstelacjami planet, krain dusz o subtelniejszej substancji, w których znajdują się zakodowania człowieka. Ta wstęga łączności, a więc wstęga informacyjna, nazywana jest też srebrzystą wstęgą lub duchową pępowiną. Ta energetyczna wstęga jest także rodzajem łącza do przekazywania bólu. Przez tą wstęgę płyną energetyczne impulsy, niosące informacje o tym, co człowiek robi złego i co zaniedbuje. Te informacje przekazywane są do określonych konstelacji planet w zaświatach i ponownie z powrotem do człowieka, który przez swoje zakodowania stworzył i ukształtował te powłoki duszy.
***
Format 13,0 x 19,0 cm, 156 stron.
Książki wysyłane są - w zależności od objętości przesyłki - wyłącznie listem poleconym (w kopercie ochronnej) lub paczką. Dane do przelewu będzie zawierał e-mail wysłany z Allegro. Bardzo proszę o wpisanie w tytule przelewu następujących informacji: ALLEGRO, nick z Allegro - oraz powiadomienie mnie e-mailem o dokonaniu przelewu.
Przy jednoczesnym zakupie kilku książek koszt przesyłki może różnić się od podanego w opisie danej aukcji, dlatego proszę wstrzymać się z przelewem do momentu podania przeze mnie jego wielkości. Koszt przesyłki obliczany jest zgodnie z aktualnym cennikiem Poczty Polskiej na podstawie wagi przesyłki i uwzględnia już koszt opakowania.
Tu można zerknąć na inne moje aukcje: pokaż.
Serdecznie zapraszam do wzięcia udziału w aukcji.
|