|
2/50 mm, gwint 39 mm. Obiektyw pierwotnie przeznaczony do aparatów FED, Leica, itp. Wyprodukowany w 1975 r., wersja eksportowa - napisy alfabetem łacińskim. Bardzo porządny radziecki produkt - tylko metal i szkło. Dość skomplikowana konstrukcja - 6 soczewek w 3 członach. Kopia legendarnego zeissowskiego Sonnara, najprawdopodobniej nie ustępujący mu jakością. Obiektyw ze względu na swój wiek zachowany w dobrym, a w mojej ocenie nawet w bardzo dobrym stanie. Soczewki czyste i bez rysek. Pierścienie nastawiania na odległość i przysłony chodzą bardzo płynnie i bez jakichkolwiek luzów. Na listkach przysłony są jakieś minimalne ślady smaru, co jest bez znaczenia dla jej funkcjonowania. Na pierścieniu gwintu filtra jest mikroskopijne wgniecenie i otarcia (filtr można wkręcić) - celowo pokazane na zdjęciu, a we wnętrzu obiektywu jest kilka pyłków, co według mojego doświadczenia nie ma żadnego wpływu na jakość zdjęć. Gdyby nie to otarcie, to obiektyw wyglądałby prawie jak nowy. W rzeczywistości wygląda lepiej niż na tym powiększonym zdjęciu... Polecam ten obiektyw przede wszystkim posiadaczom cyfrowych lustrzanek (potrzebny odpowiedni adapter) do makrofotografii ze względu na jego wysoką jakość i duży otwór przysłony, dzięki czemu można przeprowadzać ciekawe eksperymenty z głębią ostrości |
|
|
|
|
|